Ad1. A komandosi nie mogą być w knajpie ?
W tzw. gotowości bojowej mają być oddaleni od bazy na odległość nie większą niż godzina drogi.
Ad2. Wsparcie ze strony drona zwiadowczego jest. Nie potrzeba więcej ludzi, gdyż może to wpłynąć negatywnie na wykrycie. Oddziały DELTA, SEAL, czy też SEAL TEAM 6 (DEVGRU) pracują zawsze w niewielkich grupach na tyłach wroga w tzw. cichych misjach.
Ad3. Oczywiście, że jest w filmie baza, widać nawet starujące z niej helikoptery, a także na końcu filmu hangar. Dodatkowo są zdjęcia, w których ćwiczą strzelanie a także widok z Shooting(Killing) House.
Ad4. Z tego co widziałem to są biura, choćby to w którym agent CIA rozmawia z dowódcą DEVGRU.
Ad5. Czasem najprostsze sposoby są najlepsze. Najciemniej pod latarnią.

ponadto ST6 mają zmodifikowane standardy wyglądu i bliżej im do meneli czy harleyowców niż sztywnych wojskowych

Twoja recenzja spowodowała,że chętnie ten film zobaczę.

6 Od kiedy w takich akcjach czy choćby treningach, takie jednostki używają kamer i transmisji video.
Co za bzdura.

Przecież Obama oglądał to na żywo.

Ale z drona, oni nie używają kamerek jak na filmie, gdyż było by to najczęściej psujące się wyposażenie.

Masz tu urywek o kamerce na hełmie

https://www.rp.pl/Przestepczosc/191229574-Amerykanscy-komandosi-o-swoim-dowodcy- zabijal-wszystko-co-sie-ruszalo.html

A gdzie to nagranie .

To są jednostki specjalne, ich misje w większości polegają na zabijaniu, więc takie materiały video byly by dowodami w sprawach sądowych.

Nie ma żadnego nagrania, tylko masz dowód w tekście, że SEALsi mają kamerki na hełmach podczas akcji. I nagranie z takiej kamerki było dowodem w tamtej sprawie. Przecież ewidentnie tam to pisze. Czego nie rozumiesz?

Ps. Misje komandosów wcale w większości nie polegają na zabijaniu.

Oni nie są szkoleni do tego by aresztować, a do nazwijmy rzecz po imieniu do mordowania.
Chociaż coraz więcej do tego używa się dronów.

Strażacy też są szkoleni do udzielania pierwszej pomocy, a mimo tego rzadko muszą to robić. I powtarzam, komandosi mają kamerki na hełmach podczas akcji. Koniec dyskusji, bo widzę, że nie jesteś obeznany w temacie, a ja nie będę obrazków wklejał, bo Tobie tekst nie wystarczy.

A co jesteś komandosem.

Nie, ale potrafię czytać na przykład. I mam mózg w przeciwieństwie do ciebie. Komentuj może bajki z TVP ABC. Qurwa jaki ty jesteś upośledzony. Mamusi witamin brakowało?

To polecam poczytać wspomnienia Operatorów NAVY SEALs, Delty, Gromu.
Jakoś tam nie ma nic o kamerach.
Po drugie, ich akcje muszą być utajnione, na tym polega ich skuteczność.
Sporo ich misji polega na zabiciu np. Właśnie jak Bin Ladena, nie mieli go brać żywcem a zabić.

Po pierwsze akcja z bin Ladenem była specyficzna. To nie pierwszy lepszy terrorysta. Schwytanie go żywcem narobiłoby sporo poważnych problemów. Po drugie nikt nie pisał, że zawsze mają kamery ze sobą. A po trzecie dałem ci dowód, że nieraz korzystają z takiego sprzętu, ale widać jesteś odporny na wiedzę.