Niezły film, więc daję 6. Na uwagę zasługują bardzo dobre kreacje aktorskie Saffron Burrows (zwłaszcza jej) i Petera Mullana. Jednak chwilami film stawał się coraz bardziej męczący, co wynikiem było "poważnych" dialogów. Jeszcze można dodać niezłą muzykę i zdjęcia. W takich filmach należy się więcej spodziewać po scenografii, która tutaj była przeciętna. Siłą filmu jest oczywiście głębokość postaci.
nie zgadzam sie do koca z ta wypowiedzia! wg sztuki nie mialo byc przepychu zreszta został oddany klimat. Jedyne zastrzerzenie jakie tam to zmiany ,rozni sie nieco od sztuki ale w sumie zdaje sobie sprawe ze musialo tak byc skoro zostalo to zekranizowane
polecam sama sztuke!napisana fantastycznym jezykiem