Mi też. Mam nadzieję, że zerwie tą rolą swój wizerunek naiwnej, uroczej, słodkiej do porzygu dziewczynki, a w zamian przyjdzie stąpająca twardo po ziemi kobieta. Po zwiastunie widać, że to pewnie będzie taka zimna, wyrachowana sucz. Zapowiada się pasjonujący film hehe
Zagrała też u Malicka i w czekającym na premierę filmie szpiegowskim Corbijna. Zdecydowanie idzie w dobrym kierunku, co cieszy, bo jest ładniutka.
We "Wrednych dziewczynach" nie miała zbyt uroczej roli. Co prawda, grała tylko wredna nastolatkę, a nie dorosła kobietę, ale zawsze coś w odwrotnym kierunku.
Tak samo w "Sherlocku" pokazała pazurki, a o "Północy w Paryżu" niesamowicie irytującą postać grała - bardzo przekonywujaco.
A mi Rapace. Taki elegancki kot z niej :) McAdams też w porządku. Natomiast trzeba uczciwie sobie powiedzieć, że obydwie przegrywają z Rebeccą Romijn z "Femme Fatale". To dopiero była petarda!
McAdams wygląda za ładnie, jakos tam gwiazdorsko. Rapace natomiast jest "normalna", a nic tak nie kręci jak kobiety dnia codziennego :)
Pewnie dlatego wygląda "normalnie", ponieważ wcieliła się w szarą myszkę. "Normalnie", hi hi, dobre, a spotkaj taką wyrafinowaną urodę na polskiej ulicy ;) McAdams jest zepsuta. Ale to Noomi ma w sobie więcej uroku. Mam nadzieję, że De Palma w filmie przeciągnął obydwie aktorki przez ekscytującą przygodę.
Na IMDB piszą, że film niestety nie jest mocno erotyczny. Za to ogólnie mocno DePalmowski.
Tylko Rapace nie ma ani piersi, ani pupska. Ograniczona zabawa...
McAdams ma piękne pośladki i kształtne małe piersi. Ładny uśmiech, bla blabla...
Ja bardzo lubię małe piersi u kobiet. Zawsze można związać i postawić do kąta - kara za płaską pupę ;)