RECENZJA!
NAPOLEON- ile może kosztować nakręcenie filmu domową kamerą wspólnie z kolegami, sąsiedztwem i rodzinką? 100, 200 a może 500 dolarów? No, może troszkę więcej... Na taki pomysł wpadli chyba twórcy jakże genialnego filmu. Genialnym nazwać jednak nie można głównego bohatera, który ma raczej rozmów 5-latka.
Film pokazuje codzienne perypetie niezbyt mądrego obywatela peryferii USA. Niczym reality show w który gra przeciętny amerykański dzieciak wżerający kilogramy hamburgerów i przesiadujący godzinami przed głupimi programami tv.
Film jest specyficznym dziełem, dlatego trzeba uważać. Nie każdy odnajdzie się przy seansie Wybuchowca.
Ocena końcowa. 6/10.