PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=34703}

Narzeczona Re-Animatora

Bride of Re-Animator
1989
6,1 1,6 tys. ocen
6,1 10 1 1649
6,0 4 krytyków
Narzeczona Re-Animatora
powrót do forum filmu Narzeczona Re-Animatora

Jest to jeden z najbardziej popie*rdolonych filmów jakie widziałem. Po obejrzeniu fajnej części pierwszej "Reanimatora" liczyłem, że i dwójka będzie fajna. Ale ten film z minuty na minutę jest coraz gorszy. Zamiast skupiać się na fabule to film przez większość scen jest przegadany. Nie ma tu nawet tak wielu scen gore i lejącej się krwi jak w jedynce. Jedynie jakieś ruszające się ręce, nogi, głowa i kilku degeneratów z kiepską charakteryzacją. Z trudem ogląda się to wszystko. W ogóle liczyłem, że film zacznie się w tym momencie gdzie skończyła się jedynka - ale nie, akcja dzieje się ileś tam miesięcy w przyszłości. Z aktorów pozostała tylko dwójka tytułowych reanimatorów - Jeffrey Combs i Bruce Abbott. Więcej nikogo z jedynki nie ma. Z innych znanych twarzy pojawia się tylko Kathleen Kinmont - znana z serialu "Renegat" - ale poza jedną sceną gdzie widać jej cycki (brzydkie na dodatek) to nic nie pokazała.
Poza tym kiepska muzyka, większość scen ciemnych i prawie cały film przegadany - a za mało akcji. Końcówka filmu to jakieś popie*rdoleństwo obrzydliwe. Jedynkę oceniłem na 7/10. Dwójkę oceniam na 2/10. To jest tragiczny film.
Niebawem obejrzę część 3 z 2003 roku. Na cuda tam nie liczę, ale mam nadzieję, że chociaż film będzie lepszy od tragicznej dwójki.

ocenił(a) film na 8
Axel

Pozostań przy Rambo;P (Nie żeby film był zły bo mimo kilku dziwnych scen jak rozwalenie śmigłowca strzałą z łuku to jest git)
Co do Re-Animatora to zarówno jedynka jak i dwójka są wspaniałe, oczywiście różnią się trochę, kto wie , może to wina tych 4 lat różnicy, trendy się szybko zmieniały w tamtych czasach i horrory z czystych krwawych zabijanek stawały się bardziej połączeniem komedii i horroru jak Narzeczona Re-Animatora, Martwe Zło 2 czy inne.

ocenił(a) film na 2
AlbertWesker

Wybacz, ale widziałem już ponad 1500 filmów i generalizowanie mnie jakobym oglądał tylko Rambo pokazuje, że to ty jesteś ignorantem.
A ten film z Evil Dead 2 nie ma nic wspólnego i nie dorasta mu nawet do pięt.

ocenił(a) film na 8
Axel

Zwróciłem tylko uwagę na to jakie filmy są u Ciebie najbardziej cenione, w większości same Ramba, Terminatory i Predatory, czyli tak jakby jesteś jednak fanem większym kina akcji tamtych lat niżeli fanem horrorów z lat 70-90.
Również je lubię (znaczy Ramba etc) ale horrory szczególnie sobie wielbię.
Co ma wspólnego Bride of Re-Animator z Evil Dead 2? to że są realizowane w bardziej komediowym stylu niż ich pierwsze części, przez co mamy w dwójce więcej latających samopas części ciała robiących zamęt jak np scena w salonie z detektywem et cetera. Tak samo w dwójce EV, mamy latającą samopas rękę Asha.
Sceny które miały być śmieszne w kontynuacji Re-animatora śmieszą, może nie wszystkich ale jednak dlatego uważam że jeśli podobało Ci się EV2 czy też może BrainDead to to też powinno.

ocenił(a) film na 2
AlbertWesker

Nie powinno. To ja sam decyduję co mi się podoba a co nie.

ocenił(a) film na 7
Axel

Ja nie zawiodłem się po części drugiej. Klimat identyczny, fabuła również absurdalna ale w jakiś dziwny sposób do zaakceptowania ( czasem mam wrażenie,że zachowanie w dzisiejszych horrorach bohaterów jest głupsze niż w takich produkcjach). Generalnie dawno ( prócz części pierwszej) nie widziałem horroru, który by mnie zainteresował i którego nie da się przewidzieć. Nie "bałem" się ani sekundę ale wydaje mi się, że tu chodzi o generalne "uczucie baśniowego strachu", które towarzyszyło mi od pierwszej minuty i jest dla mnie ważniejsze niż nagłe zrywy mego ciała po akcjach sekundowych na dzisiejszych horrorach.

Axel

Tak to już jest z sequelami. Remaki, reeboty czy sequele w 99% przypadków są
gorsze od pierwszej wersji, jeśli ta jest udanym filmem.