Chodzi mi tu głównie o grę aktorską. Uważam, że całkiem nieźle spisali się Dove i Cameron. Najgorsza zaś była Sofia (chociaż lubiłam bardziej jej postać, niż Mal). Co do Booboo to zagrał też dobrze (ale Camerona nie pobije) za to jego postać wydała się bardzo sympatyczna i z niewiadomych powodów skradła moje serce :)
Zgadzam się, chociaż Sofia też nie wypadła źle. Chociaż to może trochę nieobiektywne, bo Evie była moją ulubioną postacią ze względu na swój realistyczny i niesamowicie wiarygodny charakter.
Moją ulubioną postacią też była Evie, ponieważ była przeurocza :D Ale ogólnie uważam, że z całej czwórki wypadła najgorzej (chociaż nie całkiem źle bo jak na debiut była świetna). Dużo jeszcze przed nią, na pewno z czasem opanuje swoją grę aktorską do perfekcji bo wszystko się na to zapowiada. A tak na marginesie, to Sofia ma prześliczny głos!