Film jest totalnie słaby, ale w tym także jego urok. Miałam okazję oglądać go na festiwalu
"Najgorsze filmy świata" w Gdańskim kinie Neptun. Tłumaczenie było przygotowane specjalnie na tą
okazję i przyznaje szczerze- płakałam ze śmiechu! Polecam każdemu to wydarzenie!
A scena zabójstwa szeryfa to mój zdecydowany faworyt! :D