Nasza klasa

Klass
2007
7,5 45 tys. ocen
7,5 10 1 44595
6,5 15 krytyków
Nasza klasa
powrót do forum filmu Nasza klasa

6/10

ocenił(a) film na 6

Film niezły, ale nie zachwyca. Nie rozumiem, dlaczego on komuś nie powiedział, nauczycielom. Przecież, zostaliby wyrzuceni ze szkoły. Rozumiem, że nie skarżyłby się po tym jak mu zabrali zeszyt, czy szturchnęli, zwyzywali, to nie jest powód. ale pobicie to co innego. Na koniec to bezsensowne zachowanie ofiar. Zabić. Zabicie to nie jest żadne rozwiązanie, nalezało ich tak samo upokorzyć,a nie zabić.

użytkownik usunięty
malusanka

To nie takie oczywiste jak się wydaje. Chłopak był pod presją, a nauczyciele bezsilni, nie potrafiliby rozsądnie zaradzić sytuacji. Przecież matka Joosepa zadzwoniła do szkoły po tym jak zobaczyła siniaki na ciele syna i co? Nauczycielka jak ta tępa krowa (za przeproszeniem) ogłosiła to na forum klasy i kazała się przyznać winowajcom. Co było bardzo nietaktownym zagraniem, bo przecież wystawiła takiego "kapusia" na jeszcze większe niebezpieczeństwo. Nie dziwota, że nic nie chcieli mówić.

malusanka

poza tym, zadna z ofiar sie nie skarzy, zwlaszcza w szkole, ale nie tylko (czesto jest tez to w pracy, poskarzysz sie - wylatujesz ty) a jesli sie poskarzy to ma jeszcze bardziej przekichane. nawet zaobserwujesz (bądź kiedyś) to w swoim najblizszym srodowisku. zazwyczaj ofiarami są szare myszki, nikt im nie pomoze bo jakis lider grupy powiedzial ze on jest głupi to juz cala grupa jak jeden mąż twierdzi ze on jest głupi, a nawet go nie znaja, i malo kto ma odwage sie temu przeciwstawić a jesli juz okaze się ktoś na tyle bohaterski to ma tak samo przerąbane. to ciagle życie pod presją, zbieranie w sobie tych wszystkich emocji - by na końcu wybuchnąc - nie dziwie się, że doszlo do mordu. fakt, nie jest to najlepsze rozwiązanie, bo rownie dobrze mogl sie przeniesc do innej szkoly i tam znalezc kolegow albo tylko siebie zabic (ale wtedy nie byloby kary odnosnie 'kto skrzywdzi blizniego...', ale czlowiek w takich sytuacjach rzadko kiedy mysli racjonalnie.. uważam, ze powinien byc ten film obowiazkowy w gimnazjach.

ocenił(a) film na 8
Lueg

"uważam, ze powinien byc ten film obowiazkowy w gimnazjach"

Zgadzam się, choć znając życie większość gimnazjalistów pewnie by go określiła jako "żalowy" i zlekceważyła...

ocenił(a) film na 8
Trias

Nie zgodziłabym się z tym. Obserwując gimnazjalistów stwierdzam, że nie rozumieją większości filmów. Oczywiście, istnieją pojedyncze przypadki różniące się od reszty. Wyłapują sceny, z których śmieją się dniami. Dodatkowo wszystko jest "żałosne". Lepiej sobie darować i do niektórych rzeczy po prostu dorosnąć.

ocenił(a) film na 8
malusanka

Jak dla mnie zachowanie uczniów jest trochę przekoloryzowane, ale nie wykluczam, że tak się działo w rzeczywistości - ludzka głupota mało czym jest mnie w stanie zaskoczyć.
Co do reakcji ofiar natomiast - nie dziwi mnie ona zbytnio.
Po pierwsze, nauczyciele widzieli oznaki, że coś się dzieje nie tak - czy zareagowali w jakikolwiek sposób? Dlaczego więc bohaterowie mieliby przypuszczać, że są w ogóle po ich stronie, że im pomogą, a nie zbagatelizują sprawy jak zawsze?
Cała klasa, czy może wręcz szkoła, jest przeciwko Tobie - wówczas, nawet wbrew logice, podświadomie masz poczucie, że to Ty jesteś winna, że zasługujesz na karę, a oni Ci ją sprawiedliwie wymierzają. Tak już mamy w genach, że przeciwko swojej grupie się raczej nie występuje. Bardzo często jest tak, że ofiary wolą cierpieć w milczeniu, bojąc się jeszcze większego ostracyzmu i upokorzenia, jeśli zaczną się skarżyć.

Czy zabicie oprawców było bezsensownym rozwiązaniem? Z Twojego punktu widzenia - tak. A z punktu widzenia ofiar? Jak Cię przyprą do muru i odetną drogę ucieczki, możesz jedynie błagać o litość albo się bronić. Ta pierwsza opcja, zdaje się, im się wyczerpała...
Samobójstwa rozszerzonego bynajmniej nie popieram, ale czułem mściwą satysfakcję, gdy na końcu cała ta sadystyczna ferajna padała jak kaczki. Jeśli cierpienie drugiego człowieka nie jest dla niektórych wystarczającym powodem do zastanowienia się nad swoim postępowaniem, to może strach przed takim scenariuszem będzie.

ocenił(a) film na 10
Trias

Dobrze napisane.
Zastanowiłby się może po obejrzeniu "Klass" taki jeden cymbał z drugim, zanimby znów kogoś zaczął zaczepiać dla funu...
Może...
Przyznam się szczerze, iż też na końcu miałam ochotę nawet dopingować Kaspara z Joosephem kiedy strzelali słowami:
"In the name of justice, mada*ckers"...

ocenił(a) film na 6
malusanka

Naprawdę myślisz, że zgłoszenie sprawy nauczycielowi coś by dało? W mojej klasie jeden z chłopaków kopnął z całej siły słabszego od siebie kolegę z klasy, aż ten się przewrócił i to wszystko na oczach nauczyciela. Może mi nie uwierzysz, ale ten nauczyciel nawet nie zareagował! Udał, że nic nie widział. Do dziś nie rozumiem sensu całej tej sytuacji i nie potrafię sobie tego wytłumaczyć. Ten chłopak był gnębiony całe 3 lata. Ja na to nie reagowałam i teraz bardzo tego żałuje. Powodował mną strach, że mnie spotka to samo. Skoro nauczyciele pozwalali na taką patologię to co można było zrobić w tej sytuacji? Na szczęście teraz prawo w Polsce się zmieniło. Istnieje coś takiego jak mobbing, czyli 3 lata pozbawienia wolności za fizyczne i psychiczne znęcanie się nad drugim człowiekiem. Piszesz też, że sprawców trzeba upokorzyć, a nie zabić. Przecież ich było dużo więcej, a on był tylko sam, jeden, poza tym uwierz, że takich ludzi nie da się upokorzyć. Oni mają tak wysokie mniemanie na swój temat, że zdanie jednego 'wyrzutka' nie jest w stanie nic zmienić, a tylko by jeszcze podgrzało ich agresje.