Jeszcze żaden film nie wcisnął mnie w fotel, dopóki zobaczyłam "Naszą Klasę". Aktualnie nie
jestem w stanie napisać nic mądrego, czuję jakby mi wystrzeliło mózg. Nie wierzę w
zakończenie... Perfekcyjne przedstawienie rzeczywistości i tego, co dzieje się w szkołach. Na
szczęście zazwyczaj nie kończy się tak tragicznie. Totalny mindf*ck, jestem zmiażdżona.
Oj, widzę, że koleżanka mocnego kina jeszcze nie widziała. :)
Zacznij od Ładunku 200, a po drodze zahacz o Srpski Film tylko uwaga! o ile Ładunek jest ok dla przeciętnego człowieka, o tyle do Srpskiego filmu dobrze mieć w miarę solidną psychikę :)
Z czym do ludzi w ogóle? Ladunek 200 jest najzwyczajniej w świecie słaby. Natomiast Srpski Film jest głupi. Żaden z nich nie wpłynął na moją psychikę. Praktycznie zaraz po seansie o nich zapomniałam. Jak można porównywać te filmidła do "Naszej Klasy"? I jeszcze twierdzić, że są "mocniejsze"? Niedługo po obejrzeniu dobrego dramatu ludzie będą pisać: "Łeeeeee to ty Piły XII nie widziałeś. Ta to dopiero wciska w fotel." Żałosne.