Nasza klasa

Klass
2007
7,5 45 tys. ocen
7,5 10 1 44595
6,5 15 krytyków
Nasza klasa
powrót do forum filmu Nasza klasa

Film ten przypomina mi czasy gimnazjum...Ofiarami sa najczęściej osoby niesmiale,mało towarzyskie.Strach do tego wracać...Mnie zaczepiali dlatego ze byłem obcokrajowcem.Moja "inność" im przeszkadzała.Mimo wszystko nie byłem głównym celem ataku,tylko kolega-ponieważ miał rude włosy i był "kujonem".Po latach dowiedziałem sie ze agresorzy mieli patologiczne rodziny,ojciec jednej dziewczyny gwałcił ją,jeszcze innej matka alkoholiczka...Cała frustrację wyładowywują w szkole na innych.Najgorsze jest to że te osoby nie mające nigdy ciepła rodzinnego przekażą to kolejnym pokoleniom.
i uwaga to nie jest zadna mała miejscowosc,tylko Warszawa.
W przeciwienstwie do filmu,agresorami byly dziewczyny.Uzywały wulgarnego jezyka i pobiłyby niejednego chłopa.Jedno było dobre w tym gimnazjum.Do innej klasy chodziła moja przyszła dziewczyna.Jestesmy razem do dzis.To pierwszy film który tak mnie poruszyl,ponieważ przypomina troche moja przeszlosc...

ocenił(a) film na 8
hiepik

eh jak napisales ten film przypomnial mi przeszlosc ;/ sam bylem swiadkiem jak meczyli kolesi i niestety bylo tak w podstawowce, gimnazjum i pozniej w liceum, nie mowie ze mnei gnebili bo tak nie bylo chociaz starali sie w gimie bo bylem wtedy dosc milczacy ;/ no ale raz sie postawilem i pozniej odczepili sie :) ale chodzi o to ze takie rzeczy sprowadzaja sie do jeszcze gorszych rzeczy jakie obejrzelismy w filmie ;/ wiele osob popelnia samobojstwo przez to ze sa wlasnie gnojeni przez innych wiec jesli np mialbym wybrac zabicie sie czy zrobiebnie to co ci 2 kolesie w filmie to wybralbym pozabijanie skurwieli a pozniej siebie :P przynajmniej bedzie mniej debili i nie beda gnoic innych!

CHUDYx

no to teraz poleciales... "przynajmniej bedzie mniej debili i nie beda gnoic innych!" zalosne i widac filmu nie zrozumiales :( trudno

ulka84

Takie filmy każdy odbiera na swój sposób... I znowu mnie gnębi pytanie czy samobójstwo to odwaga czy tchórzostwo?

Tak odnośnie tematu, moja szkoła również do najciekawszych nie należy. Dresy (3/4 'męskiej' reprezentacji szkoły) plują na dziewczyny i wyzywają. Na mnie nie plują, bo tego już bym nie popuściła, ale okrzyków typu 'giń jebany szatanie' ew. 'czego nauczyłaś się u lucyfera?' nie brakuje. A z jakiego powodu to wszystko? W sumie nie wiem, też raczej nie jestem osobą która jest specjalnie otwarta, ubieram się inaczej, ale bardziej na zasadzie że zamiast obcisłych rurek wole wygodne wranglery, czy zamiast cycek na wierzchu luźną koszule.
najbardziej rozwaliło mnie gdy chłopak sięgający mi do ramienia, 2 lata młodszych rugał mnie za szelki tyle że nie do mnie, ale do swojego kolegi doskonale wiedząc że to słyszę. Najspokojniej jak mogłam spytałam się w czym problem, chłopaka wryło w ziemię, ale odpowiedział 'czy pożyczysz szelki', powiedziałam ok i zaczęłam zdejmować, kolejna bezcenna mina. odeszłam, teraz chłopak mi w oczy nie patrzy na korytarzu, ale do drecholi nie potrafiłabym tak.

ocenił(a) film na 8
ulka84

hehe lol ulka to zes napisala a co tu jest do rozumienia w tym filmie :| kazdy ma inne podejscie do zycia... i to tyle. Nie wiem co w ogole to mialo w spolnego z fimem ;/ przeciez to jest na faktach i ja nie wiem jak mozna nie zrozumiec filmu <lol>. Film zwyczajny a ja poprostu wyrazilem swoja opinie na takiego typu zachowanie i co z takimi ludzmi powinno sie zrobic (moze nie powinno ale jak sie stalo to nie ma nad czym ubolewac ze te gnojki zginely)

CHUDYx

Dajcie spokój, przecież ten chłopak był rozgoryczony, wyobrażacie sobie jak musiał się czuc po tym, co wydarzyło się na plaży? Wstyd, upokorzenie, nienawiśc, tego się w ogóle nie da opisac. Pozabijanie wszystkich wokół nie jest najszczęśliwszym pomysłem na rozwiązanie tej sytuacji, ale trzeba też wczuc się w sytuację tych chłopaków.

Myślę, że samo samobójstwo (bez wcześniejszych morderstw) byłoby dla Kaspara i Joosepa kolejną sytuacją, w której oni są przegrani. A klasa byłaby szczęśliwa, że uwolniła się od "czubków". Moim zdaniem to był po prostu pierwszy i ostatni raz, kiedy Joosep postanowił w końcu przeciwstawic się klasie i chociaż raz przez chwilę byc tym, którego boją się jego wcześniejsi oprawcy.

hiepik

Życie bywa przewrotne. Ten kto dziś jest katem, jutro może być ofiarą. Wystarczy, że znajdzie się w innym środowisku, gdzie będą silniejsi.

Poza tym, w filmie młodzieży tej nie zależało głównie na zakopaniu tych chłopców, ale bardziej na pognębieniu ich psychicznie. Przykładowo - akcja z tym nożem - Anders nie miał zamiaru go używać. To było jedynie narzędzie, które pomogło mu wymusić na ofiarach poniżające zachowania. Oprawcy działali umiejętnie, starali się nie zostawiać śladów, bili nie po twarzy, tylko tam, gdzie tego nie widać. Nie sądzę, żeby pochodzili oni z patologicznych środowisk, bardziej z domów, gdzie rodzice mają swoje dzieci "w dupie" i jedyne, co im dają, to pieniądze na markowe ciuchy.

Wydaje mi się również, że w miastach panuje większa agresja w szkołach niż na wsi.

netta

Mnie również nie wydaje się, żeby oprawcy pochodzili z patologicznych rodzin. Bynajmniej nie ci z filmu. To po prostu grupa osób z zaniżoną samooceną, którzy mają silną potrzebę nie odstawania od tłumu, najważniejsza dla nich jest akceptacja grupy, która ma jakiś wpływ na całośc, panicznie boją się odrzucenia od wpływowej społeczności (widac to w szczególności po dziewczynach, a najbardziej po dziewczynie Kaspara; ja bym była dumna z takiego chłopaka, który nie boi się stanąc sam jeden w obronie słabszego przeciwko całej klasie; pod koniec doszłam do tego, że babcia miała rację i ona naprawdę nie jest dziewczyną dla niego), dlatego nienawidzą tych, którzy czymś się wyróżniają. Bo są po prostu tacy, jakimi oni byc nie chcą.

ocenił(a) film na 8
snowdog

Snowdog dobrze mowisz :) ale mysel ze kazdy to rozumie bo to samo zycie i mysele ze kazdy z tym sie spotkal. Jakbyscie opisali sam film patrzac na niego od str technicznej :> czyli aktorstwo, sceny, ujecia, muzyka itd :>

hiepik

"Cała frustrację wyładowywują w szkole na innych.Najgorsze jest to że te osoby nie mające nigdy ciepła rodzinnego przekażą to kolejnym pokoleniom."

I wychodzi na jaw kolejna smutna prawda. Tylko gnębiące i poniżające innych mutanty, którym tylko %, ostre impressski i ruchańsko w głowie zasługują na miano najlepszych reproduktorów Rzeczypospolitej. Dziaciaków pełno, w młodym wieku (bo mało korzystne z punktu widzenia natury jest urodzenie pierwszego i ostatniego dziecka w momencie przysłowiowego "dorobienia się" - dużo i jak najszybciej- to jest to).
Reszta słabych będzie tylko obserwować i przyklaskiwać tyranom (ewentualnie buntować się w duchu, ale udawać, że tak nie jest) oraz wydawać na świat równie słabe i bierne marionetkowate potomstwo, albo walczyć o honor, tylko za jaką cenę?