Nasza klasa

Klass
2007
7,5 45 tys. ocen
7,5 10 1 44596
6,5 15 krytyków
Nasza klasa
powrót do forum filmu Nasza klasa

Słoń

ocenił(a) film na 6

Do "Słonia" to to się nie umywa. Tamtem film to prawie arcydzieło, a to tylko kolejny film o przemocy w szkole.

ocenił(a) film na 9
Niskobudzetowy

Ja uważam dosłownie odwrotnie. Słonia oglądałam, i nie uważam aby był złym filmem, absolutnie, ale o ile "Nasza Klasa" jest przerysowana, to "Słoń" jest kompletnie bez wyrazu i akcji. Weźmy pod lupe chociażby sam moment kulminacyjnym czyli strzelanine. Najbardziej co zaskoczyło mnie w Słoniu to brak jakiejkolwiek reakcji, mimo wszechobecnie słyszących strzałów i widoku dwóch uzbrojonych chłopaków. Uczniowie chodzą sobie po korytarzu jak gdyby nigdy nic, może raz na jakiś czas jakaś osoba przebiegnie truchtem nie myśląc chyba bardzo nad tym dlaczego tak naprawdę biegnie...W tym filmie natomiast chociaż są emocje, wyraźnie przedstawiony jest powód działania dwóch strzelających, czego w Słoniu nie można sie dopatrzeć. Dwaj chłopcy z nudy pozabijali kilku uczniów, ot co.
To oczywiście moje zdanie, ale naprawdę nie wydaje mi sie że gdy w filmie jest "za dużo przemocy" uznawać go można jedynie za brutalny i nic nie wnoszący. Owszem, brutalny, ale z przekazem, i dzięki swojej brutalności na dłużej pozostający w pamięci.

ocenił(a) film na 6
iwannagotomarz

Te wszystkie elementy "Słonia", które wymieniłeś/aś są dla mnie zaletami tego filmu. Rozumiem, że surowa forma "Słonia" może nie wszystkim przypaść do gustu, ale dla mnie to największy plus tego filmu. Nie skupianie sie na powodach i pokazywanie co doprowadziło do takiej eskalacji agresji. Pokazany został niejako czysty zapis zbrodni, która jest bezsensowna i bezlistosna. Wolę to niż udowadnianie, że maltretowanie w prostej linii prowadzi do zabijania swoich kolegów ze szkoły. W Ameryce to przeważnie nie ma w ogóle znaczenia. Tam zabijają osoby nieprzystosowane i zamknięte w sobie, ale nie mające raczej problemów w grupach rówieśniczych. Tam agresja powstaje niemalże samoczynnie jako owoc amerykańskiej kultury i kultu broni i sławy.

ocenił(a) film na 5
Niskobudzetowy

Właśnie tak. Ten film to wydmuszka z przemocą na tapecie. Schematyczny, przerysowany, nachalnie usiłujący grać na emocjach za sprawą pokazywania coraz to kolejnych aktów przemocy i poniżania, przez co jest zwyczajnie płytki, choć na pierwszy rzut oka może wydawać się zupełnie odwrotnie. W dodatku ten film podobno miał zapędy na otrzymanie Oscara... Nie wiem za co, skoro występuje tu jednak słaba forma przekazu - kilku złych chłopaków znęca się nad jednym niewinnym, jeden z bandy postanawia stawać w jego obronie, otoczenie też jest niedobre bo wszystko bagatelizuje, a jeśli już podejmuje reakcję, to jeszcze pogarsza sytuację. Rozumiem, że bardzo ważny, trudny i niestety ponadczasowy temat, ale "Klass" to faktycznie zwykły, jeden z na pewno wielu filmów ukazujących zjawisko przemocy w szkole. Wygląda jednak na to, że polska widownia "kupiła" taki płytki i nachalny film, sądząc po ocenie na największym polskim portalu filmowym.

ocenił(a) film na 9
Niskobudzetowy

żartujesz sobie, to jest jeden z najlepszych Europejskich filmów w historii. A końcówka połączona z tą muzyką zapada mocno w pamięć.

ocenił(a) film na 9
Niskobudzetowy

I śmieszą mnie porównania filmów gdy mają wspólną tylko jedną cechę. To tak jakby powiedzieć że Szeregowiec Ryan to marna podróbka Plutona bo oba są o wojnie..