Miałam identyczne odczucia. Podczas oglądania filmu byłam wściekła, i to głównie na dziewczyny z owej klasy. Bez ich milczącego przyzwolenia, głupiego chichotu czy pełnych podziwu oczu wpatrzonych w tzw. "bohaterów" prawdopodobnie do tragedii by nie doszło. Chłopcy w pewnym wieku niestety potrafią zrobić różne rzeczy, żeby tylko zaimponować koleżankom. A co do sceny strzelaniny to oglądając ją podobnie jak przedmówca czułam ogromną przyjemność. Film wstrząsający.

ja tak samo :/
cholera 2 razy podchodziłam do tego filmu, bo po prostu mnie wkurzało to całe zachowanie Joosepa i Kaspara że nic się nie mogą odezwać. No już bez przesady. Nie dziwię się połowę klasy wysiekli. Kiedy ten cały Anders dostał te kulki to nareszcie poczułam, że 'coś ruszyło'.
Ale film był spoko.

to jest nas 4 ;) hehehe cieszylem sie jak male dziecko gdy zobaczylem scene ze stolowki w sumie taka reakcja = dobry film :] a tak szczerze boli mnie ze film ten powstal na faktach ;/ hmmm albo ze on w ogole powstal i ze dzieciaki maja takie problemy ;/

hehe ja czekałem az pozabijają tych "liderów" klasowych co najbardziej dokuczali im. Gdy jeden dostał kulke w łeb albo kilka strzałów Anders. Film zdecydowanie polecam, przezywałem bardzo wszystko, mimo drobnych błędow 10/10!

Sorry ale jesteście zdrowo posrani i trochę mnie przerażacie - nie macie tyle wrażliwości żeby zobaczyć że to też nie jest jakieś szlachetne satysfakcjonujące wyjście, tylko brudna krwawa jatka gdzie giną przypadkowe osoby, a sami sprawcy albo popełniają samobójstwo albo będą gnić w pierdlu, niezbyt to krzepiące rozwiązanie nie sądzicie? Całe szczęście że reżyser pokazał sprawę bez owijania w bawełnę, bez łatwych odpowiedzi i "cool" zemsty

ajron smieszny masz avatar :D

Mogę powiedzieć tak: Kaspar i Joosep zachowali się honorowo zabijając połowę swej klasy. Nie mówię, że to było dobre wyjście, i nie pochwalam ich zachowania, ale lepsze to niż być popychadłem do końca życia.

Fakt taka zemsta to nie wyjście, ale gdy człowiek ma już dość wszystkiego i ma całkowity wstręt do samego siebie przez ciągłe upadlanie przez "kolegów" z klasy to wszystko jest już obojętne... Konsekwencje są ogromne, ale jednak spokój jest wieczny.

Nie pocieszające jest to, że w polskich szkołach też dochodzi do takich aktów przemocy... może nie z takimi skutkami, ale w milczeniu odbywają się bardzo podobnie. Nawet sceny w domu Kaspra i Josepha gdy rozmawiali z rodzicami są podobne... rodzice słuchają siebie i nie dopuszczają do myśli, że dziecko może mieć poważniejsze problemy niż brak zainteresowania ze strony płci przeciwnej lub brak jakiejś "cool" rzeczy. Może dzieci są dziećmi, ale jednak trzeba ich słuchać... zauważyłam, że gdy poświęci się dziecku uwagę chociaż przez 30 min i pokażesz, że ono jest ważniejsze to potem będzie lgnęło i ufało Tobie.

ajron widzisz tu chodzi o to ze to emocje jakie wzbudza film okreslone sceny napiecie postepownie glownych bohaterow wiesz ogolnie to ludzie maja rozne odczucia i jednak te odczucia to cos innego niz rozsadek i zdrowe podejscie do sytuacji hmmmmm ja moge napisac jedynie za siebie inaczej na to patrze gdy ogladam taka sytuacje w kinie a inaczej to analizuje gdy cos takiego dzieje sie w moim swiecie wiem wiem to bylo na faktach czyli przychodzi moment w ktorym analizujemy ze jednak tak bylo no rany trudno i tu nikt nie jest bohaterem tu nikt ich nie rozgrzesza tu chodzi jedynie o film a jesli chodzi o taki problem w szkolach to przesadzone przykro mi wiem cos o tym bo jestem nauczycielem historii :]

Święte słowa, luzuki. Zresztą, przecież nie chodzi o to, że my uważamy takie rozwiązanie całego problemu za najlepsze i że popieramy jakieś krwawe masakry. Chodzi o emocje, jakie wywołuje film. A to świadczy tylko o tym, że jest dobry i świetnie nakręcony.
Przykre jest, że takie rzeczy dzieją się naprawdę, a nie są jedynie wytworem wyobraźni autorów filmu :(

Spoko, pisałem to trochę żartobliwie, sam też czekałem na zemstę, ale jak już ją pokazali to nie miałem tego uczucia satysfakcji, raczej byłem zszokowany
p.s. malal1ok - rozumiem że to jest wyjście honorowe, ale jeśli spojrzeć na konsekwencje to chyba już lepiej jakby zostali tymi popychadłami, nie do końca życia tylko do konca szkoły, z bandytami nie da rady walczyc i to wykracza poza "radzenie sobie w zyciu" i "nie bycie ostatnim frajerem" bo dorośli ludzie w normalnym życiu tak się nie zachowują (poza kryminalistami ofkorz) (i wydaje mi się że tu jest też błąd w postawie tego filmowego ojca, który uczy, że trzeba być twardym, walczyc o swoje, i w sumie ma rację, ale nie rozumie że sytuacja jest tak ekstremalna że należałoby w zasadzie wysłać połowę klasy do więzienia albo poprawczaka)

Poniekąd masz rację, ale "chyba już lepiej jakby zostali tymi popychadłami, nie do końca życia tylko do konca szkoły" - obawiam się, że mogliby nie doczekac końca szkoły... To zaszło strasznie daleko i pewnie w końcu któryś z nich by zginął, tym bardziej, że raz niewiele brakowało (wtedy kiedy Anders kopnął Joosepa w płuca). Co do finału to też nie miałam uczucią satysfakcji. I o ile byłam zszokowana przez 1h 20min to ostatnie 10 minut nie zrobiło w ogóle wrażenia. Nie odzuwaliście niedosytu, kiedy oni weszli i po prostu na oślep wystrzelali wszystkie naboje? Nie było tam widać nienawiści, pragnienia odegrania się. Brakowało mi jakiegoś wygarnięcia im jeszcze, za to co zrobili, wyładowania na konkretnych osobach (np. na Andersie...) To co pokazał reżyser było bardziej aktem desperacji czy bezradności bohaterów niż ich świadomą, zaplanowaną zemstą. Mieli wybór: żyć bedąc szykanowami, albo umrzeć. Wybierając drugie chyba nieistotnym było czy wystrzelają 5 osób czy 10...

Zemsta daje odurzającą satysfakcję. To bardzo pierwotne, prymitywne uczucie; stąd tzw. kara śmierci np. dla morderców.

Świat się kończy. Zniżyli się do poziomu oprawców, upodlili się do reszty, a Wy odczuwaliście jakąkolwiek satysfakcję? Ja byłam przerażona. Bardziej niż zachowanie młodzieży przeraziła mnie bierność nauczycieli, dla mnie niewyobrażalna.

Prawda, świat się kończy...
Mi osobiście niedobrze było w końcówce, straszne mieszane uczucia się pojawiły. Gdy zjawili się z bronią przed szkołą myślałem "noo w końcu" chciałem kary dla oprawców. Ale ta scena w stołówce to mnie rozwaliła, dygotałem... Zbyt emocjonalne podejście do filmu heh. Ale ten film ma wstrząsnąć widzem... Powinien być puszczany w szkołach.

"Powinien być puszczany w szkołach"

nie nie nie chyba ze od 16 roku zycia w gore ;/ serio one by tego tak nie odebraly jak np Ty czy kolezanka wyzej

rozumiem ze film jest wstrzasajacy ale to tylko ukazanie pewnej skrajnosci i faktycznie winic za to mozna nauczycieli i rodzicow a chyba bardziej rodzicow przynajmniej ja tak to widze

to nie jest "tylko ukazanie pewnej skrajności" biorąc pod uwagę że to film na faktach i takie rzeczy jak na mój gust CZĘSTO się dzieją, zbyt często i kto wie jak to będzie w przyszłości w Polsce... a jeśli chodzi o puszczanie w szkole to myślę że dobre by to było - po takim seansie wywiązałby się zapewne ciekawe rozmowa z pedagogiem/wychowawcą.

jesli chodzi o puszczanie tego filmu w szkole to jestem na nie jesli chodzi o rozmowe zarowno z dzeciakami jak i z rodzicami to jestem na tak takie rzeczy nie dzieja sie czesto a po drugie co to znaczy czesto w stosunku do takich sytuacji one nie powinny sie wydarzyc i jesli chodzi o polske to jeszcze tego nie bylo tzn sprawa byla podobna naglosniona dotyczaca takie dziewczynki no ale nie wnikajmy w szczegoly

wracajac do puszczania tego w szkole jakie dyskusje ?? dyskutowales kiedys w klasie np 12 latkow na lekcji wychowawczej albo jakiejs innej ?? w klasie gimnazjalistow ?? tylko mi nie odpowiadaj ze jako uczen tak bo widzisz Ty mozesz odpowiedziec za siebie i moze w wieku 15 lat czy 14 byles na tyle dojrzaly ze wyciagnolbys z takiej dyskusji odpowiednie wnioski ale klasa sklada sie np na 25 osob i teraz co z reszta ??

moim zdaniem to rodzice powinni ten film zobaczyc i pogadac z dzieciakami co jest dobre a co zle bo w dzisiajszym swiecie troszeczke myla sie obowiazki to nie szkola jest od wychowywania ale rodzice !!!!!!

nie no wiesz, podstawówek to ja na myśli nie miałem... mój błąd bo nie sprecyzowałem wypowiedzi. Chodziło mi raczej o szkoły średnie, bo wiem że np. u mnie byłaby taka potrzeba, patrząc na zachowania niektórych ludzi. Może nigdy nie będzie tak drastycznie, ale taki seans byłby według mnie przydatny. Wiadomo że rodzice ponoszą największą odpowiedzialność za swoje dzieci, jednak szkoła powinna również działać wychowawczo. a to "często", chodziło mi o to że takie tragedie w ogóle nie powinny mieć miejsca i dla mnie to jest często nawet jeśli dzieje się raz na kilka lat.

to sie zgadzamy szkola srednia tak i faktycznie nigdy nie powinno dojsc do takich rzeczy pozdro

Tak szkoły średnie niby powinny to obejrzeć,a le pamiętajmy, że tam też często są tacy idioci, którzy zamiast się uspokoić po takim filmie zaczynają bardziej wariować. Żaden film nie pomoże w kształtowaniu polskiej młodzieży... na chwile będzie wielki szum a potem wszystko zniknie i będzie znów tak samo. Dzieciom potrzebna jest opieka i wsparcie... dajmy na ten przykład Kaspra... on był dobrze traktowany.. babcia z nim rozmawiała, martwiła się o niego, ale jednak strasznie zwątpiła w niego, nawet go nie wysłuchała i to było to co sprawiło, że zdecydował się na taki krok a nie inny, bo czuł już, że nikt go nie wysłucha. Ten film na pewno pokazywał to, że brak słów doprowadza do najgorszego, do poczucia po pierwsze bezkarności, a po drugie do bezradności. Najgorsze jest to, że takie rzeczy trudno jest udowodnić, bo jak można udowodnić drobnostki, ułamki sekund kiedy się przytrafia coś ofierze. Znęcanie się psychiczne jest najgorsze, a jednak to takie znęcanie się jest najczęściej używane w szkołach. Pamiętajmy, że dzieci okrutne... zawsze mówią coś bez zastanowienia. Niby najpiękniejsze, ale jednak najokrutniejsze stworzenie- dziecko.

Zgadzam się powinni to puszczać w szkołach i rodzicom na wywiadówkach.
Niesamowite co sie dzieje z tymi ludźmi.

Też odczułem satysfakcję, gdy zginął 'samiec alfa'. Podświadome zadowolenie z udanego aktu zemsty. Bardzo prymitywne uczucia. Sam się zawstydziłem, tym bardziej że jestem przeciwnikiem tzw. kary śmierci (czyli aktu zemsty).

zgadzam sie w 100 % z tym że cały film jest niezłe wk**winie na tych "ziomali" z klasy i tylko czekanie na koncową zesmte ;)