Nasza klasa

Klass
2007
7,5 45 tys. ocen
7,5 10 1 44595
6,5 15 krytyków
Nasza klasa
powrót do forum filmu Nasza klasa

Czy taki film powinien nas szokować? Sytuacje przedstawione na nim nie są wyssane z palca. Zdarzają się na codzień i mogą także dotyczyć nas. W końcu każdy chodzi (lub chodził) do szkoły. A mimo to szokuje. Cholernie szokuje. I ja także to mam. Ten dziwny szok. Choć wraz z biegiem akcji domyślić się można zakończenia. Sęk w tym że - i nie mogę, po prostu nie mogę się oprzeć sadystycznej pokusie - sama chciałam żeby to się tak skończyło! To znaczy - ja bym zabiła sk*rwieli na miejscu. Czy to niemoralne? Nigdy nie miałam takiej ochoty z taką premedytacją kogoś zastrzelić (choćby była to osoba fikcyjna). Nigdy nie znałam się od tej strony. Dopóki nie oglądnęłam "naszej klasy"... Nie twierdzę że film jest demoralizujący, a wręcz przeciwnie - jeszcze szerzej otwiera nam oczy na sprawę przemocy w szkołach. Chodzi tylko o to, że ten film odkrywa jakąś ciemną stronę człowieka, młodego człowieka, i to co może on zrobić pod wpływem silnych emocji, nienawiści i gniewu. To mnie bardzo zszokowało. Bo gdybym usłyszała w radiu czy telewizji że dwóch chłopaków postanowiło pobawić się w Rambo na kolegach z klasy i urządziło w swojej szkole rzeź, to przedewszystkim pomyślałabym, że to jacyś psychopaci, że za dużo naoglądali się takich filmów jak "urodzeni mordercy " i "siedem" , a winę zwaliła na zbyt brutalne gry komputerowe, patologicznych rodziców itp. itd. A tutaj? Tutaj chodziło o czystą zemstę,o sprawę honoru. Zemsta ta jednak była chwilowa, przyniosła ze sobą samo spustoszenie, że tylko w łeb sobie palnąc można.
Po drugie: realizm i uderzające prawdopodobieństwo estońskiej szkoły do polskich realiów - szare, obskurne korytarze, chichrające się, puste dziewczyny z tymi torebeczkami, moda taka jak w Polsce - to sprawia że prawda uderza ze spotęgowaną siłą. Bo to przecież mogło stać się wszędzie - w naszym kraju, w naszym mieście, nawet w naszej szkole lub nawet i w naszej klasie...
Szkoda tylko, że nie pokazali w jaki sposób Joosep i Kaspar planują zemstę, jak wyglądała ich rozmowa po scenie na plaży, tego moim zdaniem zabrakło. I reżyser mógł bardziej wniknąć w osobę joosepa czy coś w tym stylu.
Ale film ogólem mocny, pokazuje że nie tylko sceny z horrorów potrafią mrozić krew w żyłach. Zasługuje 10/10. Nie polecam go jednak osobom zanadto empatycznym i podatnym na emocje, bo naprawdę zostawia ślad na psychice....