niewątpliwie dobrze postąpiło vivarto wprowadzając na polskie ekrany ten film...film ważny bo i też tematyka ważna i jak najbardziej aktualna, ponoć film mają puszczać w polskich szkołach jako dodatkowy materiał dydaktyczny jak swego czasu zrobili to z folwarkiem zwierzęcym na podst. Orwella, przyznam że to dobry pomysł - film jest na tyle sugestywny że może podziałać jako skuteczna "terapia wstrząsowa", wiem, bo sma jeszcze kilka lat temu chodziłem do liceum i choć u mnie takie rzeczy nie miały miejsca, to jednak słyszy się o różnych formach znęcania, ostatnio nawet i nauczycieli. pomijając już wartości dydaktyczne to zdecydowanie jest to lepszy obraz od powiązanych tematycznie "Słonia" Van Santa czy "Zabawach z bronią" Moore'a
polecam mocna "8" ;)