Powiedziałabym raczej, młodzi, wierzący, że są samym centrum wszechświata,że mają całe życie przed sobą i nic im się nie może stać. Że wszystko im wolno, że nikt nie ma nad nimi ani nad ich życiem żadnej władzy. A w rzeczywistości zachowywujący się jak zwierzęta, którym instynkt każe eleminować słabszych osobników.

Film mocny i wstrząsający, zgadzam się. Dający do myślenia. Niby nic odkrywczego, niby wtórny temat, niby wciąż się o takich wypadkach mówi... a jednak. Wciąż za mało. Dlatego takich filmów mimo wszystko nigdy za wiele.

Witam

mnie pil sie bardzo podobał, osobiście uważam żechłopak vallo kirs i Pärt Uusberg powinni dostac wiecej okazji by pokazac talent aktorski, naprawde kawal dobrej roboty.

pozdrawiam

a mnie nie bardzo sie podobał.sceny przemocy szokowały a nie przejmowały,po jakims czasie czułem ze tworcy szafuja widza coraz wymyslniejszymi torturami,i choc zamiarem oczywistym bylo postawic widza w sytuacji Joosepa,to cos poszło nie tak....nużące wrecz.a taki ciekawy temat

Dla mnie bardzo dobry. I jeszcze te słowa "emo" girl tuż przed wejsciem Joosepa i Kaspara na stołówke : "Mam wejść czy wyjść" - esencja! Brak słów ;)