W ostatnich latach słowo "ubogacać" jest używane niemal wyłącznie w funkcji sarkazmu. Pisząc o inwazji migrantów z państw biednych do świata bogatego, różni komentatorzy nazywają każdy z problemów (bo problemy jak najbardziej są) wynikających z obecności ludzi o czarnej czy beżowej karnacji pośród ludzi białych - przejawem bądź efektem takiego "ubogacenia".
W filmie 'Learning to Drive' mamy mały dyskursik o ubogacaniu bez cienia ironii. Film jest o tym, że z kontaktów pomiędzy dwoma osobami wywodzącymi się z bardzo odległego podłoża kulturowego i religijnego mogą wynikać lekcje dla każdej z nich. Tak ona jak i on czerpią coś dla siebie z rozmów i interakcji z tym drugim / tą drugą. Nie czerpią pełnymi garściami, lecz raczej wybiórczo, po przeanalizowaniu sprawy. Czyli czerpią mądrze.