O co chodzi w tym filmie? jest tak "płytki" jak bagno pełne mułu. Regularnie oglądam Top Gear i tak go reklamowali SZOOOK faktycznie, duży plus za to że jest kręcony bez sztucznych efektów komputerowych ALE...
1. Laska gra tak sztucznie, jakby jej w d..e wsadzili sztyl od miotły, KURNA zachwyca się jazdą autem jakby w życiu na oczy prawka nie widziała co w USiA jest niemożliwe, a jest takim ekspertem od aut.
2. Zapierdzielają ulicami i po drodze nie ma ani jednego cop'a, co jest też niemożliwe. A jakby już, to mają helikoptery i zrobią foty z fotoradaru z powietrza... A CZY ZAUWAŻYLIŚCIE że cały czas nadaję w jakim kierunku jadą I CO ?? nie ma blokad na ulicach ?? NIEMOŻLIWE !!
3. Latające auto - tego to już nie komentuję...
4. Tankowanie podczas jazdy - TAAK. Jak wyjmował pistolet z wlewu po tankowaniu to nie wyciekła nawet kropelka, co jest niemożliwe nawet na stacji benzynowej. A JAK ZAMKNĄŁ wlew paliwa?? JA też jeżdzę amerykańcem i napewno większość nowych europejskich aut tak ma, że jak źle, albo wogóle się nie zamknie korka od wlewu, to nie ma ciśnienia w baku i zaraz wywala CHECK ENGINE !!
5. NAJLEPSZE ahahah niby zasuwają po mieście jak nie wiem co, a na szybie na liczniku jest raptem 60mph może ciut więcej, CO = 100kmh HAHAHA I CO TO MA BYĆ ???? ŻARTY ??
Wogóle juz nie wspominam o głupich tekstach czy niby śmiesznych wstawkach... TRAGEDIA !!
FILM TYPOWY DLA podstawówki i gimnazjalistów, mają sie czym "jarać" nie myśląc o scenariuszu...
PS. taaaakie fury na koniec, a nie było 1.9 TDI :)) ci hamerykańce nie mają pojęcia o tuningu ::)) ALE jest veyron ze spadochronem z tyłu BUAHAAHAHAAAHA !!!!!!!!!!!!!! chyba w USiA łykaja takie bzdury :)) MASAKRA.