PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=658470}
6,5 76 tys. ocen
6,5 10 1 75720
5,1 20 krytyków
Need for Speed
powrót do forum filmu Need for Speed

Film jest przyzwoity, ale nie zasługuje na ocenę wyższą niż 7. Jest zrobiony naprawdę fajnie, ma
ciekawą formę, ale nie oszukujmy się - to film tylko i wyłącznie dla fanatyków. Ja - jako fanatyk,
jestem filmem miło zaskoczony, chociaż szedłem bardziej dla zasady. Za efekty, fajną grę aktorską
Aarona Paula, dźwięk i sceny wyścigów - ode mnie mocne 7/10.

Dzimihumunukulapula

Aaron Paul dla mnie już zawsze pozostanie Jessem z Breaking Bad i ciekawa jestem jak zagrał tutaj. Możesz coś powiedzieć na ten temat?

ocenił(a) film na 9
mandaryyynka

Też gra postać wrażliwego faceta, a mimo to w ogóle zapominasz prawie zupełnie że to Jessie :D pewnie swój udział ma w tym to że wszystkie linie dialogowe ze słowem "bitch" ominęły głównego bohatera.

kolan_q

Hahaha, no tak, w BB "yeah, bitch" to była jego wizytówka:)

ocenił(a) film na 8
Dzimihumunukulapula

W sumie się zgadzam 7 to odpowiednia ocena, jednak dałem mu 8 :
- to wg mnie najlepsza ekranizacja gry
- brak erotyki
- brak niepotrzebnego gadania o niczym żeby tylko film wydawał się bardziej ambitny

ocenił(a) film na 7
xxl1

8 do dla mnie za dużo. Owszem film dobry ale kilka scen było mocno przesadzonych. Mimo wszystko spodobał mi się bardziej niż Szybcy i Wściekli.

ocenił(a) film na 8
loukas321

ale można przyznać, że te przesadzone sceny są zgodne z duchem gry

ocenił(a) film na 6
xxl1

"- brak niepotrzebnego gadania"

No właśnie ten film byłby dużo lepszy, gdyby takiego gadania było mało, a tymczasem całe USA wspominają ewidentnie "śmierć Pete'a".

Ocena:

Sceny akcji ocenię na 9/10. Świetnie wyglądające pościgi, nakręcone z olbrzymim rozmachem i nie szczędząc środków. W mojej ocenie najlepsze na przestrzeni kilku ostatnich lat.

Fabułę ocenię na wyrost na 4/10, tylko dzięki temu, że uwzględnię "gatunek" tego filmu, czyli nie czepiam się bzdur fabularnych.

Grę aktorską ocenię na 4/10- też uwzględniając "gatunek", bo to nie kino ambitne, ale poza Imogen Poots nie mogłem zdzierżyć nikogo więcej, a i ją tylko na pół gwizdka. Aaron Paul jest jak dla mnie strasznym aktorem.

Ocena ogólna: zaokrąglając średnią w górę 6/10