Niania i wielkie bum
Nanny McPhee and the Big Bang
2010
Postać Niani McPhee bardzo ciekawa i można było zrobić jeszcze kilka części. Druga częśc faktycznie gorsza niż pierwsza ale oceniłem tak samo bo nie sądziłem, że postać Niani tak mi się spodoba.
Nigdy nie będę fanem dubbingu. Wiem, że to kino familijne ale nie umiem tego strawić.
Nudny, przegadany, Niania McPhee zdaje się grać drugoplanową rolę i nie jest tak przekonująca, jak w pierwszej części. Do tego wyjątkowo potworny dubbing. Nie polecam.
ciepły, rodzinny, zabawny. Ten, kto lubi świat fantazji, moze trochę magii będzie usatysfakcjonowany. Poza tym piękna, bajkowa sceneria. Super- polecam rodzinom z dziećmi:)
Prawie 2 godziny fajnej zabawy, Emma i Meggi jak zwykle super :) Warto obejrzeć. Dubbing troszkę nie za bardzo, ale ogólnie oke.
Obejrzałem obie części i śmiało mogę stwierdzić, że pierwsza część jest zdecydowanie lepsza. W tej części te dzieci są jakieś "wyprane", bez wyrazu i charyzmy, matka ciągle biega i krzyczy. Jak na film familijny to jest on strasznie smutny, wojna, zagubiony ojciec, płacz dzieci i to smutne pożegnanie z Nianią.
Daję...
ta była przeraźliwie nudna. Irytująca aktorka, grająca mamę, mało charyzmy w dzieciach, niekonsekwentna niania (wątpię, żeby niania McPhee zgodziła się zawieść dzieci do Londynu i to jeszcze motocyklem z przyczepką).
Ta część podobała mi się średnio. Jedynym jej naprawdę dobrym motywem to Ralph Fiennes w roli Ministra...
Nie ogladalem pierwsze czesci, do tej podchodzilem kilka razy i przyznam ze nudzic sie nie nudzilem ale film jest naprawde przecietny.Pewnie dzieciakom moze sie podobac, doroslym pewnie mniej. Obsada doborowa i nic poza tym. Jednej rzeczy nie rozumiem, jesli ktos moze mi wytlumaczyc, o co chodzilo z tymi jej...
