Przykre, ale Wy mężczyźni tak właśnie macie, to co najważniejsze przelatuje Wam obok. Dlaczego? Bo w młodości kierujecie się dewizą "bawmy się, bawmy się, bzyknę Cię, bzyknę Cię", przepraszam, ale wydaje mi się, że tak właśnie jest. Brak opamiętania powoduje, że w ostatecznym rozrachunku tracą na tym obie strony, niestety w momencie jak człowiek zaczyna to rozumieć jest już za późno, czas biegnie dalej i nie da się go cofnąć. cyphermm- podziwiam przyznanie się do błędu, fajnie by było gdyby wszyscy mężczyźni dochodzili do takich wniosków ;)

a pewnym wieku dewiza "bawmy się, bawmy się, bzyknę Cię, bzyknę Cię" powraca, ale tym razem z obu stron (!) bo życie sobie plynie, a ludzie sie starzeją i to życie przelatuje sobie między palcami, więc warto przeżyć coś nieszablonowego, bo życie jest krótkie, itp... ;)

zależy od podejścia, owszem, można mieć wspaniałe wspomnienia i jednocześnie można też żałować, że przez zabawę coś/kogoś się straciło, ale można też docenić co się ma i wieść szczęśliwe życie, każdy ma inne doświadczenia, więc nie ma idealnej recepty na życiowe powodzenie... W każdym razie mężczyźni bardziej korzystają z życia, kobiety stały się takie tylko dlatego, że chcą dotrzymać im kroku, że trudno Wam-mężczyznom dogodzić.. Rozmowa troszkę zboczyła z toru ;)

ano... zboczyla... mysle, ze to raczej polska, katolicka, zacofana mentalnosc kobiet niz proba doriwnania mezczyznom.
"bawmy się, bawmy się, bzyknę Cię, bzyknę Cię" - nie w tym rzecz...czy myslisz, ze kazdy zwiazek mezczyzny i kobiety tak wyglada?? zabawa i bzykanie??
mialem na mysli spotkanie idealu, wymarzonego partnera i takie "zgrzanie", ze nic z tego nie wychodzi... to takie zachwycenie sie banka mydlana... wystarcza niechcaca dotknac, dmuchnac i peka...

jak to zacofana, katolicka mentalność skoro stały się bardziej wyzwolone?? gdzie tutaj widzisz katolicką, zacofaną mentalność?? kobiety stają się coraz bardziej otwarte na wszelkie propozycje, a to tylko dlatego, że chcą dorównać mężczyznom-emancypacja posuwa się coraz dalej, a to raczej przeczy katolicyzmowi i zacofaniu.. a o bzykaniu i zabawie pisałam raczej w kontekście "wolnych związków" niż w ogólnym, typowym pożyciu damsko-męskim.. mężczyźni często zanadto korzystają z uroków życia, myśląc że w ten sposób znajdą swój ideał, który niestety przez ową zabawę często przemyka im koło nosa i później okazuje się, że jest już za późno, żeby cokolwiek odkręcić.

Zgadzam się generalnie z tym co napisałaś, tylko z jednym zastrzeżeniem.
Dzisiaj już wiem, że kobiety mają takie samo podejście jak faceci, a przynajmniej w dzisiejszych czasach strasznie się do nich upodobniły.
I same też korzystają z tych uroków życia bez opamiętania, a potem budzą się z ręką w nocniku.
Ja przynajmniej nie widzę już różnicy.

A show kradnie Krzysztof Kowalewski! Taką sylwetką na pewno sobie nie pomagał, z drugiej strony - obnosił ją zawsze z godnością:-)
Producent filmu Klęska:
https://www.youtube.com/watch?v=g71NzMdaxho
Będzie takich aktorów charakterystycznych brakowało...
Brunet wieczorową porą:
https://www.youtube.com/watch?v=cTUtkgzvdGs

Jednym słowem - Klęska:
https://www.youtube.com/watch?v=g71NzMdaxho