PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=681}
7,4 159 288
ocen
7,4 10 1 159288
7,2 29
ocen krytyków
Nic śmiesznego
powrót do forum filmu Nic śmiesznego

Scena w windzie? No rzeczywiście śmieszna winda, śmieszne cyferki :) Maluch nie chce
odpalić? Boki zrywać :D Które jeszcze momenty miały na celu rozśmieszyć widza? Aha,
może jak rodzice Adasia stoją razem - tak śmiesznie stoją, a najlepsze jest jak pokazują
tego pomarańczowego malucha - pomarańcz rzeczywiście jest bardzo śmiesznym kolorem,
nawet ten rogalik i masło w sklepie sprawiły, że płakałem ze śmiechu :D

ocenił(a) film na 9
trancefan1986

Ten film nie ma na celu rozśmieszyć tylko zmusić do refleksji

ocenił(a) film na 2
leatherface123

No to niech dystrybutor zmieni gatunek "komedia" na "psychologiczny", albo "obyczajowy".

ocenił(a) film na 1
leatherface123

Jak dle mnie film jest żenujący. Co miał na celu nie wiem. Może rzeczywiście były w nim zabawne momenty może coś śmiesznego się działo ale żeby się zachwycać i rozwodzić nad tym jaki on jest głęboki?? Dla mnie jest po prostu plytki. Bo niby co?? Bohater ma takiego pecha, "nawet po śmierci jest drugi", tylko dlaczego zrzuca się wszystko na karb pecha?? Bardziej pasuje tutaj niski iloraz inteligencji może nie, że od razu jest przygłupem ale coś poniżej 100 punktów dobrze oddaj "myślenie" bohatera. Pierwsza z brzegu sytuacja, las krzyży. Jak podpisujecie umowę i nie chciało Wam się jej przeczytać ale jednak podpisaliście a potem się okazuje, że odsetki przekraczają wartość umowy to co macie pecha czy zwyczajnie byliście głupi, że nie przeczytaliście umowy?? Albo rozmowa przez telefon. Kto normalny wybiera sobie najgorsze możliwe warunki pogodowe żeby o ważnych sprawach porozmawiać przez telefon w budce?? To chociaż trzeba było wybrać taką która nas osłoni przed deszczem a nie na jakimś wygwizdowie w budce do pasa w błocie po kolana. Moja ocena tego filmu to 1, dałbym mniej ale sie nie da :/

leatherface123

Dokładnie, ten film to DRAMAT, nawet kultowy MIŚ zawiera takie elementy refleksji . Dramatem nie mniejszym jest podejście części narodu do tego filmu.

Zastanawiam się na co liczy publika oglądając ten film, przecież tu ma być odkryty absurd naszego przemysłu filmowego i niektórych życiowych sytuacji, z którymi walczymy każdego dnia i z którymi bardzo często zderzamy się!

Podoba mi się kwestia, gdy mówi sam o sobie już na samym końcu, HUMANISTA bez greki i łaciny, to też ukazuje skalę tego co siedzi w ludziach filmu. Teraz aktorem może być każdy kto ma ładną buźkę lub brata bliźniaka ;)

Dlatego każdy osobnik widzi różnicę między aktorem z lat 50/60/70/80, a obecnymi gwiazdami. Zjadają samogłoski, jak zgrają jedną większą rolę to już do śmierci grają tę samą melodię, wielu olewa występy w Teatrach, czyli podstawę dobrego aktorstwa.

Na szczęście w tym filmie głównej postaci nie "zagrał" Adamczyk, Karolak czy Kot!

trancefan1986

Jakie jeszcze filmy Koterskiego oglądałeś? Wnioskuję z Twojej wypowiedzi, że żadnego. A szkoda. Może wtedy zrozumiałbyś, że to nie komedia.

ocenił(a) film na 7
Sebu_BGZ

Świetne było rozmowa w indzie
Ktoś: Winda jedzie do góry?
Adam :A gdzie ma jechać w BOOOK!!!!!!!!!!

SailorVenus

I ta epicka mina Pazury... :)

ocenił(a) film na 9
trancefan1986

Cóż za sarkazm, no, no.
Akurat w tym filmie dużo było takich scen.
Moja ulubiona to: 'możesz mi powiedzieć po chu* mi las?'
Ale pewnie nawet nie doszedłeś do tego momentu ;)

ocenił(a) film na 8
agentka_sam1

zgadzam sie :)

ocenił(a) film na 7
trancefan1986

Las krzyży? Produkcja dymu? Zamawianie atrap penisów? Scena ,,erotyczna"?

użytkownik usunięty
Giuseppe_Baldini

dokładnie :]

Giuseppe_Baldini

15...17.... 16 :D dobry moment.

Giuseppe_Baldini

umówiony znak sygnał, panie rezysezu ;)

ocenił(a) film na 8
trancefan1986

To dramat z elementami komediowymi jak większość produkcji Koterskiego.
Sam tytuł jest śmieszny "Nic śmiesznego" przy wysłuchiwaniu monologu po śmierci. Nic człowiekowi w życiu nie wychodzi - umiera w sposób żałosny, na zawał ze strachu. Śmiałem się wtedy do rozpuku.

ocenił(a) film na 8
przemyslav07

Ale spójrz na jego życie... Wydaje mu się, że odnalazł prawdziwą miłość, a tu puka ją jego znajomy. Problemy z alkoholizmem, pracą, rodziną.... Niektóre sceny zabawne, jak z mostem czy z kiblem. Ale im dalej w las tym bardzie było mi żal Adasia Miauczyńskiego, a na koniec nawet nieco się wzruszyłem....

ocenił(a) film na 8
ohjehr

No właśnie. Bo bardzo widoczne są tam elementy czarnego humoru, co nie zmienia, że to dramat egzystencjalny. Właśnie można by było się śmiać w wielu przypadkach na miejscu Adasia przez łzy, np. gdy przychodzi do wspólnika, a tam kobieta jego życia... okazuje się zwykłą dzi*ką.

ocenił(a) film na 8
przemyslav07

Albo moment telefonu do znajomego o rolę... Ten siedzi w wygodnym fotelu, skończył film ,,wyczerpany musi odpocząć", a Adaś moknie pod za małą budką telefoniczną, broni się przed jakimś wilczurem... Strasznie mi go żal w wielu momentach... Żal zmarnowanego życia...

ocenił(a) film na 8
ohjehr

no jak nie oglądałeś np. "Wszyscy jesteśmy Chrystusami" to polecam, bo tam są podobne sytuacje, tylko, że Adaś jest już bardzo nałogowym alkoholikiem i w okół tego opiera się cały film. Stawiam na równi z "Nic śmiesznego" i z "Dniem świra".

ocenił(a) film na 8
przemyslav07

Prawdopodobnie obejrzę. Oczywiście Dzień Świra przynajmniej 10 razy. Od dzieciństwa, gdzie człowiek się śmiał z każdej *rwy, aż po dzisiaj, kiedy muzyka Szopena i obraz ukochanej miłości Adasia wywołują wzruszenie.

ocenił(a) film na 8
ohjehr

a poza tym ukochana Adasia z "Dnia świra" to ta o której pisałeś wyżej w związku z nic śmiesznego. Piękna aktorka (Monika Donner-Trelińska) szkoda, że można byłą ją zobaczyć w tak niewielu filmach : )

przemyslav07

chyba dlatego, że to właściwie nie jest aktorka, najwyraźniej ma "ciekawsze" zajęcia :) (wystarczy zapytać wujka googla (oczywiście na GoldenLine teź ją można znależć :) )

trancefan1986

Twoja wypowiedź świadczy o twoim ograniczonym umyśle. Radzę wrócić do oglądania spidermana i krwawych walentynek, które nazwałeś arcydziełami kina ... żenujące ...

ocenił(a) film na 2
xgromphx

I Szklanych Pułapek, Krzyków, Koszmarów minionego lata, filmów Spielberga, filmów Stephena Kinga, filmów Cameroona itd. Oczywiście o tym już nie napisałeś, że je także najwyżej oceniłem, tylko wybrałeś sobie akurat Spidermana i Krwawe walentynki :D

trancefan1986

Mimo wszystko ogół twoich "arcydzieł" jest żenujący.

ocenił(a) film na 2
xgromphx

Fajnie. W końcu przecież jednym się co innego podoba, a drugim jeszcze co innego. Tak było, jest i będzie.

trancefan1986

Nom, tak jak w muzyce, jedni lubią Biebera, inni nie.

użytkownik usunięty
trancefan1986

do tego co ma wiele "x" w nicku - jak ja nie cierpię łosi które wchodzą komuś na profil i wyciągają tytuły które najwyżej ocenił żeby obśmiał. każdy ma prawo do własnej oceny. g.... ci do tego. jest wiele filmów które arcydziełami sensu stricte nie są ale można je oglądać po 20 razy i bawić się świetnie i są "arcydzieła" które wygrają galę oscarową a potem człowiek zasypia w połowie seansu przy nich. masz się za wyrocznię stylu, że mówisz komuś jakie filmy zasługują na wysokie oceny a jakie nie? jak ktoś chce może mieć dyszkę tylko przy power rangersach i jego sprawa i nikomu nic do tego.
a film jest tutaj umieszczony jako komedię reklamowano go gdy był nowy jako komedię a nie ma w nim nic śmiesznego całkiem dosłownie. jako dramat jest drętwy. do refleksji miał skłonić? nad czym? "ale kiedyś laski miałe włochate okolice intymne"?

ocenił(a) film na 2

No brawo, od dawno mi się to cisnęło na usta :D Na FW już jest standardem, że adwersarz wchodzi na profil swojego rozmówcy i wyśmiewa jego najwyżej oceniane filmy. Ja też bym mógł tutaj złośliwie nawyśmiewać wiele ich ulubionych filmów, ale tego nie robię, bo po co? :)

użytkownik usunięty
trancefan1986

no właśnie też parę razy się z tym spotkałem i nie ogarniam zupełnie co to ma na celu. mam napinać się że jestem lepszy bo jakaś małolata wysoko ceni sobie sagę zmierzchu albo high school musical albo jakiś chłopak lubi dragon balla przy którym mnie coś trafia jak gdzieś widzę?^^ co to komu da?^^

ocenił(a) film na 10
trancefan1986

jak można taki głupi temat założyć haha

ocenił(a) film na 9
trancefan1986

Po co się głupio pytasz, nie masz tego i już. Nie smieszy Ciebie i tyle. Mnie i śmieszy i daje do myślenia. Może to kwestia wieku?

ocenił(a) film na 8
trancefan1986

ludzie z iq ameby nie powinni mieć możliwości wypowiadania się na filmwebie a tym bardziej oceniania filmów.
jest wiele zabawnych momentów, ale ja ten film odebrałem bardziej jako dramat niż komedie

ocenił(a) film na 10
StrawberryRose

i to jest dobre podejście do tego filmu, można się pośmiać ale po seansie trzeba zastanowić się na tym jak wygląda nasze życie i ile jest w nim rzeczy "nie śmiesznych"

trancefan1986

scena z ch--em :D gra słów i te wymachiwanie sztucznym penisem
ps trancefan1986 śmieszył Cie film a dałeś 2 to chyba nieporozumienie???

ocenił(a) film na 8
trancefan1986

W filmie aż roi się od świetnych tekstów. Może nie jestem wielkim fanem tego filmu ale niektóre pojedyńcze fragmenty są wrecz genialne- Las krzyży, Most, "Dawaj Miałczyk, Dawaj, Dawaj" itp. :D

ocenił(a) film na 9
trancefan1986

jesli Tobie trzeba pisac ,w ktorych momentach trzeba sie smiac to ..hmmm???-widocznie masz slabe poczucie humoru
dla myslacych zycie to komedia ,dla czujacych -dramat :)
.. ja sie od samego poczatku smialam ,przez caly prawie film ..co jest smieszne? -dialogi ,monologi ,komizm sytuacyjny .. zycie w ogole .. spoSob mowienia,problemy ,ich odbior ...itd .. uwielbiam taki tragikomizm ..zadnym znawca nie jestem, i fachowych terminow nie uzywam ,ale jest to doskonale kino absolutnie.

trancefan1986

Powiem tak, między dramatem a komedią jest bardzo cienka linia.
To bardzo specyficzny humor niemniej jednak trafia w gusta wielu,
że pozwolę sobie wymienić scenę u dentysty, scenę z reżyserem w lesie, wulgarna ale śmieszna scena z CH,
Filmy Marka Koterskiego nie są dla wszystkich więc jeśli przeczytasz jego nazwisko obok filmu nie oglądaj.
A teraz powiedz jakie filmy Cię śmieszą to może my się zastanowimy dla odmiany?
Pozdrawiam

kochamkinoo

z mojej strony zgoda

trancefan1986

Tak z ciekawości ile masz lat? Pewnie mniej niż 17 i stąd ta ocena i to absolutnie nie jest przytyk

prostareposta

Zgadzam się z przedmówcą. Kilka lat temu jak oglądałam "Dzień świra" uważałam to za świetną komedię, a nie dramat z el komedii, teraz mój pogląd zmienił się . Do tych filmów trzeba po prostu dorosnąć

ocenił(a) film na 10
Teocokacytyl

wystarczy chwilę się nad nimi zastanowić cała seria o Adasiu Miałczyńskim powinna nam pokazać jak niewiele dzieli nas od głównego bohatera każdy w życiu chyba przeżył choć jedną podobna scenę jak w serii tych filmów

majlecik

Nie jedną...

ocenił(a) film na 9
trancefan1986

ty kołek jesteś i tyle, a dobranocki rozumiałeś?

ocenił(a) film na 8
trancefan1986

To nie ma być śmieszne, to ma pod postacią komizmu pokazywać jak tragizm potrafi w pewnych momentach przyjmować postać żartu. To ma zmusić do refleksji na temat naszych marzeń, naszego życia, zaprezentować jak pragnienia w zderzeniu z rzeczywistością potrafią wypaść blado. Tez zdziwiłam się że film jest uznany za komedie, mnie prędzej by doprowadził do myśli samobójczych niż śmiechu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones