PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=508494}

Nic osobistego

Nothing Personal
2009
7,2 12 tys. ocen
7,2 10 1 11572
6,7 10 krytyków
Nic osobistego
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Byłem na spotkaniu z reżyserką i powiedziała, że samobójstwo to dla niej najwyższa forma wolności, że dzięki temu bohater zwyciężył, bo sam wybrał kiedy i jak odejdzie z tego świata. Dla mnie to był egoistą i tchórzem zostawiając dziewczynę po tym jak ją "oswoił" i dał nadzieję na przyjaźń. Zawiódł mnie.

Niby lubię takie "inne" filmy ale jakoś nie wiem co o tym sądzić, obejrzałam, ale bez zachwytu.

Każde źdźbło trawy w tym filmie wydaje swój własny, niepowtarzalny dźwięk. Żyje swoim życiem. Obraz wdziera się miękko do ucha, a dźwięk wpełza gładko do oka.
Gdzieś w środku spotykają się tworząc "Nic osobistego".
Uczta dla oka. Spokój dla ducha. I smaki dla ucha.

tak bym ten film spuentowała

Film jak obraz malarski

użytkownik usunięty

W mojej ocenie film znakomity, coś, jak niespiesznie ruchomy obraz malarski. Możesz usiąść przed nim i patrzeć. Niby nie dzieje się wiele, a jednak dzieje się bardzo dużo :) Wyrazy uznania dla Twórców !

Rzadko oceniam filmy nisko. Naprawdę. Większość filmów mimo wszystko coś wnosi,lub przynajmniej ktoś się nad nimi napracował.
Czego nie mogę powiedzieć o "Nothing Personal". Hmmm,od czego by tu zacząć?
Po pierwsze. Film nie opowiada historii, ani nie jest grą emocji. Więź między rudą a Martinem nie jest efektem...

Dawno nie widziałam tak zmysłowego filmu, wszystko jest tu idealnie dopracowane, wszystko do siebie pasuje. Pejzaż, rude włosy bohaterki (ponoć rude są bardziej wrażliwe ;) ), jedzenie, smaki, taniec, muzyka, pogoda, prześcieradło i dotykanie mchu irlandzkiego, który od dziś jest moją ulubioną rośliną. Sama jestem...

Hey You!

ocenił(a) film na 10

Najpiękniejszy film o miłości, samotności i o życiu jaki chyba widziałem

Do tego film na dwóch aktorów.
Czekam na kolejny.

klimat filmu

ocenił(a) film na 6

Muszę przyznać, że film rozgrywa się bardzo chlodej scenerii, z lodowato grającą, szczekatą bohaterką. Po pol godzinie myslalem ze wylacze, ale jakos sie przymusilem zeby zobaczyc co dalej, az w koncu musze sie przyznac ze zostalem wciagniety w ten film..

Mimo suchoty i ozieblosci ten film ma klimat, ktory go...

Niech się schowają wysokobudżetowe amerykańskie produkcje...

caly czas czekalam na plente ale nic sie nie wydarzylo - film o niczym i nijaki. Krajobrazy jedynie ciekawe.

Nic osobistego

ocenił(a) film na 5

nic szałowego ale obejrzeć można

i tylko tak należy go oglądać - tak jakbyśmy poszli do galerii sztuki ze wspaniałymi obrazami lub oglądali fotograficzny album z pięknymi zdjęciami krajobrazów i zdarzeń. Czeka wtedy dla naszych oczu i umysłu prawdziwa rokosz
Jeżeli natomast zechcemy oglądać treść, zechcemy śledzić losy boheterów, - czeka Nas...

Co z Martinem?

ocenił(a) film na 7

Oglądałam niestety w nocy i trochę nie załapałam końcówki...
Co się stało Martinowi? Czy ktoś może mi wyjaśnić??

Świadoma samotność ucieczką od tego ścieku . Znakomita Verbeek .

Warto.

ocenił(a) film na 7

Reżyserka wie jak wartościowa w kinie jest prostota. Melancholijny i intymny wizerunek przemijalności piękna, strzępów krótkich chwil radości i ulotnej nadziei.

Umrę ze szczęścia, jak zdobędę soundtrack z tego filmu. Zna ktoś może utwory, które się w nim pojawiły?

nie zwrócił uwagi na znaczenie zwrotów między poszczególnymi epizodami. I to w jakiej kolejności zostały użyte.

merytorycznie oderwany od rzeczywistości, męczący i faktycznie egzaltowany przesymbolizowaniem rzeczy prozaicznych i zwykłych pierdół - tego typu autystyczno-gburowata "wrażliwość" gdy tylko pozna odrobinę smaku prawdziwego - i jak widać - prostego życia w mgnieniu oka staje się równie banalna i papierowa jak...