Daniel, bezwstydny szowinista (Vincent Elbaz) uderza głową w latarnię. Po odzyskaniu przytomności okazuje się, że obudził się w dziwnym świecie, w którym tradycyjne relacje damsko-męskie zostały odwrócone. Teraz to kobiety gwiżdżą, mogą być seksualnie gwałtowne i mają awersję do włosów na ciele. Zmusza to Daniela do zastanowienia się nad jego osobowością, w której jego zwykłe - i budzące zastrzeżenia - cechy charakteru już do niego nie należą.