Nie jest to w najmniejszym stopniu komedia "ponadczasowa", żarty już w ogóle nie
śmieszą, naiwność już tylko irytuje. Taki "Rejs" lub "Misia" ogląda się dzisiaj dobrze,
natomiast to, no cóż...
o klase lepsza są SAMI SWOI i KOCHAJ albo RZUĆ...w niema mocnych to tylko początek filmu zapowiada sie interesująco póżniej to nudy że aż głowa boli