Połączenie Incepcji, Truman Show i 13 piętro. To tak w skrócie. Fajnie się oglądało. Lata 50, muzyka itp. Tylko co z tym samolotem? Po co on był? By główna bohaterka znalazła "centrum dowodzenia"?
Uważam, że w uproszczeniu tak, a szerzej samolot był po prostu symboliczny. Samolot zawsze dolatuje do celu, nawet jeśli się rozbija. To tak jak w życiu, kazde zdarzenie prowadzi nas do refleksji i nic nie jest przypadkowe, warto poszukiwać odpowiedzi kim jesteśmy, co czujemy i do czego zmierzamy.