Ciekawe dlaczego Frank powiedział że żona głównego bohatera była w sypialni? W trakcie kolacji. Chodziło o to że w tym programie on był architektem tego co robią tam kobiety? Po tych słowach mąż się lekko podłamał. Dobry film. Zwłaszcza to jak się wahał czy z nią nie opuścić jednak tego miejsca, ale zdecydował się żeby zostawić status quo.
Czy może że podglądał główną bohaterkę z mężem w sypialni w trakcie przyjęcia we własnym domu żeby dać do zrozumienia że on rządzi? Jako „architekt” programu i to też uzmysłowiło temu mężowi że żyje w symulacji jakiegoś obcego dziada