Nie rozumiem, to jak myślicie co było w tej piwnicy? Człowiek czekał cały film i nic nie pokazali.
Nie, w żadnej wersji nie pokazali. To, że ona tam trupa wsadziła to odrębny wątek, ale ten pierwotny pod tytułem „nie otwierajcie piwnicy bo nie” nigdy nie został rozwinięty i finalnie wyjaśniony. Również jestem ciekawa jakim cudem takie uchybienie w jakimkolwiek scenariuszu mogło powstać. I odrębną kwestią jest czysty kretynizm związany z tym, że babka jego chciała początkowo wrobić w zabójstwo. Tak jakby badania DNA nie istniały, a ona dosłownie rozsmarowała swoje DNA po całej denatce zabijając ją.
Akurat z tym, że to on, by był brany za dupę to miała całkowitą rację, typ niesłusznie przez nią oskarżony, wielokrotnie się z nią ruchał, a w dodatku jedynym jego alibi było to zmyślone przez nią, typ nawet był już wstępnie przepytywany w sprawie jej zniknięcia, podczas gdy nią policja nie interesowała się nawet w najmniejszym stopniu.
Były tam ciała zamordowanych przez wszystkich (po kolei) najemców-nabywców domu. Inną wersją (ale zakończenie z kluczem i komentarzem temu przeczy) że nie było tam nic ale ludzie są tak bardzo ciekawscy że nie oprą się sprawdzenia tajemnicy
też tak myślę. A kiedy już dom doprowadził do zbrodni wszyscy byli powiernikami tej tajemnicy....
Piwnica to przenośnia, obrazuje to co dzieje się między głównymi bohaterami, konflikt, nieszczerość, kłamstwa. w końcowej scenie, gdy wszystkie kłamstwa i tajemnice są już wzajemnie, poznane, gdy wszytko jest ustabilizowane,, jasne, bohaterowie dostają "klucz" - zgodę na otwarcie piwnicy. Nie otwierają jej jednak, już nie muszą, nie potrzebują tego, nie ma już między nimi ani tajemnic ani niewyjaśnionych spraw. Ona wie o romansie, On o morderstwie - godzą się z tym, idą na kompromis. postanawiają "żyć", zostawiając sekret piwnicy "za sobą".
Film celowo nie udziela jednoznacznej odpowiedzi na pytanie o zawartość piwnicy. Zabieg ten ma na celu skłonienie widza do głębszej refleksji nad naturą tajemnic, ludzkiej ciekawości oraz zaufania.
Chociaż moim zdaniem, tajemnicze drzwi do piwnicy mają znacznie głębsze, symboliczne znaczenie. Służą jako metafora emocjonalnych konfliktów i skomplikowanych relacji między bohaterami. Reprezentują ukryte prawdy i nierozwiązane traumy Johna oraz Sery. Tłumione przez nich emocje i podejmowane działania prowadzą do mrocznych konsekwencji, zaś piwnica symbolizuje przestrzeń, w której toczy się walka z ich wewnętrznymi demonami.
Te drzwi można odczytywać jako uosobienie tajemnic i problemów, które ludzie ukrywają przed sobą i światem. Stajesz przed dylematem: czy otworzyć drzwi, by zmierzyć się z niewygodną prawdą i konsekwencjami swoich decyzji? Czy może zostawić je zamknięte, udając, że problem w ogóle nie istnieje?
Wybierzesz iluzję idealnego życia zbudowanego na kłamstwie, czy zaakceptujesz trudną, ale prawdziwą rzeczywistość?
Moja hipoteza (mało prawdopodobna, ale tak to sobie wyobraziłem): Emmett był świrem, który podglądał i podsłuchiwał wszystkich lokatorów domu - w całym domu były ukryte kamery i mikrofony, a sprzęt, który to wszystko nagrywał, był właśnie w piwnicy. Emmett miał do niego zdalny dostęp i wykorzystywał to, czego się dowiedział o lokatorach, do wywierania na nich presji, niszczenia im życia, może szantażowania. Po tym, jak Sera przyznała się w rozmowie z mężem do zabicia Alyssy, stwierdził, że natrafił na godną siebie następczynię-psychopatkę, w związku z czym zrezygnował z dalszego wykorzystywania piwnicy i dlatego podarował im klucz.