"Tylko on mogłby odrzucić w tym samym momencie Del Toro, PTA, Iniarritu" - mógłbyś napisać co wiesz o tych projektach lub propozycjach ról dla Leo, które konkretnie odrzucił?
PS Leonardo jakoś mi nie pasuje kompletnie do stylu Del Toro.

U DelToro miał występ praktycznie oficjalnie zaklepany, rzutem na taśmę jednak odrzucił go bo termin zdjęć kolidował wtedy z nowym filmem Scorsese (pandemia opóźniła pierwotny termin produkcji). Film ten to rameke dzieła gatunku noir z odległych lat złotej epoki - "Nightmare Alley". Zastąpił go Bradley Cooper. PT Anderson,jako fan Leo, jawnie chciał zatrudnić go do swojej najnowszej produkcji,do której zdjęcia już trwaja. Również odmówił i również zastapil go Cooper... Z Iniarritu nie wiem o jaki projekt chodziło,ale tabloidy również go wymianialy. Gdyby nie covid,który wszystkich po opóźniał,to byśmy prawdopodobnie wiedzieli.

Nightmare Alley od dawna jest u mnie na liście, ale jakoś przeoczyłam plotki, że ma w nim zagrać Leo. Bradley lubię, więc mi to nawet pasuje. Chociaż szkoda, że DiCaprio tak mało gra od dłuzszego czasu i tak często daje "kosza" innym reżyserom chyba że jest to Scorsese, bo jego filmografia zaczyna wyglądać nudnie. U PTA i ponownie Iniarritu z chęcią bym go zobaczyła. U Nolana też by mógl znowu zagrać, bo rola w Incepcji jest jego jedną z najlepszych.

Czy nudnie? Hmm, bardziej jest wyselekcjonowana, tak bym to ująl osobiscie. Leo to już typ DDL bardziej niz czynny aktor. Obecna sytuacja na świecie, ktora rzecz jasna odbija sie totalnie na kinie, sprawia, że jednak Leo w szczycie wieku i formy pojdzie za tą... formą przekazu. Z gola, ten projekt u McKaya wyglada na bardzo odwazny - meteoryt,netflix,komercha(Grande czy Cudi), ale z drugiej strony , to musi być coś bardzo ciekawego, skoro przyciągnął tyle czolowych gwiazd, a sam Leo rozwazal to 8 miechow... Leo z załozenia g#wna nie brał i brał nie bedzie. Scenariusz i projekt musiał go mocno, bardzo mocno przekonac. Niedlugo pewnie poznamy wiecej szczegolow, bo zdjecia mają ruszyc po 10 .11... Plotki mówią, że Chalamet jest już w Bostonie, gdzie jest centralny punkt zdjeciowy.

Wow! To rzeczywiście ciekawa obsada. Umknęło mi, że Chalamet ma tu zagrać :) Chociaż sama Cate i Leo by mnie przekonali. Może rzeczywiście nudnie to źle określenie. Żałuję, że tak wielu reżyserom odmawia, a dla Martina zawsze znajdzie czas. Może fajnie być czyimś ulubieńcem i tak dużo mu zawdzięczać, ale bez przesady. Na Scorsese świat się nie kończy 1/5 filmografii to jednak dużo.
Ciekawe, czy Ariana będzie tu miała coś wiecej do zagrania niż 5 minut na ekranie... Dzięki za tyle informacji.

Akurat to, że przekłada wszystkich przed szereg, a wybiera Scorsese, to dziwić fana Leo/Martina/fanów tej dwójki nie powinno w ogole. Aczkolwiek, zdaje sobie sprawe z tego, ze nie kazdy musi byc zapatrzonym fanem w tą dwójke, jak wielu - w tym i ja :) Scorsese, jak wiele statystyk na to wpływa, jest uwazany obecnie za najlepszego rezysera na globie i w dziejach, dodać do tego to, że Leo za gówniarza i od obejrzenia "Taksówkarza" był już totalnym fanem Martina plus to ,że własnie to Martin wydłubał go z szuflady raz na zawsze i dał mu tyle wybitnych kreacji, robiąc go swoja muzą na miare DeNiro i robiac z niego wybitnego aktora, ktory zapisal sie juz dzis na kartach historii?? Naprawde to moze dziwić ? :) Chyba nie :)

Ps. Co do Ariany, to wiadomo na dzis tylko tyle, ze ma zaspiewac w tym filmie/do tego filmu "wielką" piosenke.. Jaką role dostanie? Z doswiadczenia i z obserwacji jaka kosmiczna jest to obsada, to sądze że iluzoryczną, bardziej na przyciagniecie jej fanów do filmu, co moze być niemałym procentem :)