Trochę wierciłem się podczas seansu, co jest dla mnie znakiem, że są dłużyzny. Fabuła jest moim zdaniem fajna, aczkolwiek mogłoby być więcej przewrotnego czarnego humoru. Gra aktorska Jennifer Lawrence jest świetna, na drugim miejscu DiCaprio, ale to nadal dobry występ. Widziałem w tym autentyczne zaangażowanie w "sprawę". Zarówno Meryl Streep, jak i Jonah Hill grają strasznie irytujące postacie, co zaburza moją ocenę, jednak chyba robią to dobrze :) Nagonka na Trumpa jest dość kwadratowa, jednoznacznie negatywna w przekazie i zgodna z linią narracji amerykańskich demokratycznych mediów, ale jeżeli traktować film jako przypowieść o postępowaniu człowieka wobec zmian klimatu, to wydaje się, że zarówno Trump, jak i inni populistyczni w swoim przekazie politycy mniej więcej tak postępują. Osobiście film polecam, ale nie należy nastawiać się na zbyt dużo komediowych akcentów, a raczej od początku przede wszystkim szukać odniesień do otaczającej nas rzeczywistości. Jako komedia ten film jest średni, jako film zaangażowany - o dwa oczka lepszy.