Czaję że ludzie się nim zachwycają bo są zaślepieni pewnie obsadą albo "skoro tyle jest dobrych opinii to widocznie taki jest więc widocznie też muszę tak zrobić" . Rozumiem przesłanie że bla bla bla ludzie zrobili się puści i obojętni, wartości za którymi gonimy są nic nie warte i że ludzie ogłupli i rzeczy ważne są dla nich nieistotne i że nie skupiamy się na tym co istotne że społeczeństwo jest bla bla bla. Film jest dla mnie ch..owy, zaś długi i przewinąlem do końcówki żeby zobaczyć jak się to skończy i było to durne i szkoda mi tylko aktorów że w to weszli.
I to jest moja opinia i mam to w dupie czy się ktoś że mną nie zgadza. Tak jak ktoś może obrzucić błotem coś co ja lubię i nic mi do tego bo to jego zdanie. Albo zaraz ktos napisze że moja opinia nic nie wnosi.
Tak, tak jak zachwyty ludzi co inni przyklaskują.
Dla mnie ten film to przerost formy nad treścią.