Co może oznaczać, że genialne superkomputery Petera Isherwella totalnie pomyliły się co do śmierci Dr Randala (że umrze sam, umrze w samotności)? Nie pomyliły się co do śmierci Pani Prezydent i przewidziały ją ekstremalnie wręcz dokładnie :)
Randall dryfował w stan, który dobrze oddaje Zdjęcie numer 34. Doktor Randall wstrząśnięty przepowiednią postanawia zmienić swoje postępowanie, Prezydent Orlean dowiedziawszy się jak będzie wyglądać jej śmierć, nic sobie nie robi i przechodzi do porządku dziennego. A może że korporacje i rządy krajów zainteresowane "lekkim" rozmrożeniem Arktyki i wysokich szerokości geograficznych żeby dobrać się do dóbr, są złymi sędziami we własnej sprawie.