Najbardziej kretyński film jaki kiedykolwiek ogladałem! Według mnie jest on dla jakis ograniczonych ludzi. Wogole nie śmieszny tylko żenujący, i do tego filmu napewno nie pasuje stwierdzenie tak głupi ze az śmieszny, on jest tak głupi że az sie chce rzygac ;/ 1/10!
Patrzac na 'dziela' rezysera (Twarda Laska, Chuck&Larry, Farciarz Gilmore) i postacie z jakimi wspołpracuje (kolejny raz beznadziejny i zenujacy Sandler oraz Jason Biggs) nie spodziewam sie po filmie NICZEGO i nie ide na to do kina...