loveisntblind -> twój wątek nic nie wnosi, jest jak echo beknięcia unoszącego się w eterze... może lepiej spróbuj wysnuć dlaczego ten film cię nie ujął... wiesz, ludzie są różni i raczej (na pewno) nie mają twojej świadomości...
Nawet jesli loveisblind napisze to i tak nic to nie da. sam juz pisalem wiele razy i odpowiedzi byly typu "no ale ja i tak lubie" albo "napewno lubisz dramaty romantyczne" :)
Psemik Stawianie tego crapu kolo moty pythona to jawna profanacja, w mp mamy humor absurdalny, nietuzinkowy, nieprzewidywalny no a tu zarty bazarowe na jedno kopyto w stylu "owlosione jaja - hahahaha" "kopnal go w dupe - hahahaha" i tak dalej. Zawsze w watkach tego filmu sobie wyobrazam jakiegos tepaka (taki typu waldek kiepski), ktory sie smieje rzucajac teksty w rodzaju tych dwoch poprzednich z cudzyslowow :).
O Boże,MP to największe,za przeproszeniem gówno jakie widziałem...Filmik,który dodałeś o sir Robinie.W którym miejscu On jest śmieszny,powiedz mi to,błagam.
Nie masz zielonego pojęcia co podoba się ludziom w tym filmie? Już odpowiadam:
Najłatwiej ci będzie to pojąć jeśli zrozumiesz, że ludzie bardzo się różnią. Dzięki tym różnicom jednego śmieszy Zohan albo Monty Python, drugiego Benny Hill i Jaś Fasola, a trzeciego mecze reprezentacji Polski w Piłce nożnej.
Jak dla mnie Zohan to fantastyczna komedia i oglądam ją sobie przynajmniej dwa razy do roku.
Zapewne oglądał ten film z dubbingiem... Sam akcent, przekręcanie wyrazów i mowa stylizowana na daleki wschód jest genialna. No tak, ale do tego trzeba znac angielski a to dla plebsu zbyt trudne.
taaa, zapomnialem dodac o akcencie, napisz jeszcze, ze napewno lubie komedie romantyczne i porownaj do monty pythona albo south parka, na koniec napisz, ze jestem gburem i powinienem sie rozweselic i posmiac... jak cie to tak smieszy to pogadaj sobie z kolega z zatkanymi nosami np. - ubaw po pachy
w sumie to filmy robią z lektorem, ale ok : ) i oglądam z napisami, więc zaliczam się do szlachty :D
a tak po za tym to OGLĄDAŁA, a nie *oglądał*.
wydaje mi się ze takie filmy nie śmieszą napuszonych pseudointelektualnych sztywniaków . Może zaliczysz się do tej grupy :)?
nie no, come on :) to samo mozesz napisac o ludziach, ktorzy nie lubia disco polo. to jest poprostu film adresowany do debili.
Humor tylko typu sranie, ruchanie i kopanie po dupie, gdzie tam masz jakas porzadna komediowa scene na poziomie ;), poprostu nie ma porownania z chociazby tymi, zupelnie nie ta liga:
http://www.youtube.com/watch?v=BZwuTo7zKM8 pythoni
http://www.youtube.com/watch?v=dhRUe-gz690 pythoni
http://www.youtube.com/watch?v=4OrVrrsjqwQ&feature=related postac recznika z south parku :) malo klipow z nim niestety jest na yt
http://www.youtube.com/watch?v=Jpoki4wBwtA family guy tez w sumie spoko
ja pierdzielę co ja czytam. Przecież ten film jest zajebisty i można go oglądać wiele razy i za każdym miec podobne pozytywne odczucie! Współczuję ludziom nie umiejących się śmiać z rozbrajających scen tego filmu, i proszę nie pisać że ktoś współczuje mi mojego płytkiego poczucia humoru i tym podobnych odpowiedzi bo to się mija z celem. Jedna z niewielu komedii na dziesiątkę!
Psikk no i co wnosi ten twoj wpis? tylko cos majaczysz w stylu "jest fajny bo jest taki smieszny hihihi". No prosze wklej jakies smieszne sceny z tamtego filmu.
moze to jest arcysmieszne: http://www.youtube.com/watch?v=vr9qybv7xnw
albo to: http://www.youtube.com/watch?v=pzqYUUqLoPk&feature=related
lub to: http://www.youtube.com/watch?v=mQZ_Z5H8MNo
to: http://www.youtube.com/watch?v=uBYFCRgiDBw&feature=related
albo ta smieszna scena: http://www.youtube.com/watch?v=S2Bt8A91aYc ???
To co, to sa te smieszne sceny? Polecam sobie zerknac pogladowo dla tych, ktorzy jeszcze nie widzieli :)
jesteś tendencyjny... urabiasz sobie ręce po łokcie tylko po to żeby udowodnić, że film... nie śmieszy, nie jest zabawny i w ogóle nie wiadomo w jakim celu powstał (...na talerzu obok frytek, czy do podcierania sobie tyłka). nie kminie tego twojego zabiegu odsyłania do monthy pythonów, family guy i south parku (tak na marginesie - również jestem wielkim fanem tych produkcji) - jeżeli chcesz czynić hospitalizacje to może lepiej robić to miedzy murami zakładu opieki zdrowotnej.
ostatni link to jedna z moich ulubionych scen ;)
the coon wez nie wchodz na filmweba":)zrobisz wsystkim wielka przyjemnosc;)ta twoja komedia o sir robinie zasluguje na maks 5/10. I jak juz ktos napisal nie chodzi o sytuacje ale o sama gre aktorska ktora bije te na głowe montiego. ŻAL.PL na ta strone cie odsylam. nie pozdrawiam
Film smieszy mnie okropnie choć nie lubie American Pie itd. Jest inny. Dymanie, owłosione jaja to nie to o co chodzi. Chodzi o grę ze stereotypami, absurd na wysokim poziomie. Dla mnie najlepsze sceny to te w sklepie elektronicznymgdzie żydzi próbują wciskać ludziom sprzęt (you like me? i've got a girlfriend!) no a scena jak restauracje fantoma szykują się do walki i wyławiają granaty z frytek mnie rozwaliła :D
komados444, masz absolutną rację. mieszkałam w usa i dla mnie film jest znakomity.
ok ale scena u monthy pytona jak ultra gruby czlowiek rzyga przez 10 minut w knajpie to jest taki koszmar, dzięki niej nigdy w życiu nie obejrzę nic mp, absolutnie nic
a Ty do grupy ludzi, którzy turlają się ze śmiechu gdy ktoś pośliźnie się na skórce od banana w filmie? brawo !
Film mi się podobał, nieźle się przy nim uśmiałem.
I co? W główkach pieniaczy już stworzyłem plan przeprowadzenia błyskawicznej psychoanalizy z oczywistym efektem końcowym- że jestem debilem? ;)
Czasem odpowiednia skórka od banana w odpowiednim momencie odpowiedniego filmu wywołuje na mojej twarzy uśmiech i tyle. Nie pojmuję ze zrozumieniem czego autor wątku ma problem. To, że ktoś ma inny gust, nie znaczy, że ma gorszy gust. A tym bardziej nie znaczy, że jest od Ciebie głupszy/mądrzejszy. ;) To chyba kwestia elastyczności poczucia humoru, czyli właściwie charakteru danego człowieka.
Ja pierwszy raz ten film zobaczyłem w gimnazjum i gdybym wtedy założył konto to ocenił bym go na 10 ale nie dawno zainteresowalem sie nim po raz drugi i chyba przez ten czas za dużo dramatów obejrzałem bo gdyby nie sentyment z lat gimnazjalnych byłoby 1 więc jak ktoś daje temu filmowi oceny powyżej 8 odląda pewnie dużo komedii tego typu i dlatego śmieszą i podobaja mu się takie filmy i powiem szczerze że Ci których ten film śmieszy mają lepiej bo jak chcą sobię oglądnąć fajną komedię nie potrzeba wiele wysiłku bo takich komedi jest na pęczki a takie komedie które by śmieszyły mnie czyli typu przekret jak rospętałem II wojne czy monty python wychodzą raz na 10 lat
Umiejętności Zohana posunięte są tak daleko poza granice absurdu, że trudno się z tego nie śmiać. Nie odnoszę się tu do nikogo konkretnego, bo ciężko wnioskować po jednej wypowiedzi, ale czasem mam wrażenie, że niektórzy wychodzą z założenia, iż film jest tak głupi, że wstyd się z niego śmiać. Działa podobny mechanizm jak przy disco polo, nawet jeśli się coś spodoba, to trudno się do tego przyznać, nawet przed sobą.