Nie widze powodów dla których można sie w tym filmie doszukiwać rasizmu. Wręcz przeciwnie mimo iż to "głupia" komedia to ma dosyć poważny morał, a mianowicie porusza delikatnie kwestię konfliktu na bliskim wschodzie. Nawołuje do pokoju, przyjaźni i realizacji marzeń. Gdzie wy w tym filmie macie rasizm ludzie?