i chociaz zazwyczaj nie lubie takich produkcji, musze powiedziec ze smialem sie do lez( co prawda ogladalem go z moimi przyjaciolmi, lekko wstawiony,brakowalo tyliko trawki:) )
Glupi do bolu, smieszny do lez.
5/10.
Ja się pokusiłem aż o 8.. Nie znam innej komedii, która będąc tak bezgranicznie głupia, jest aż tak zabawna :)
to przerazajace ale idiotyzm tej komedii sprawia,ze człowiek sie smieje. rowniez ogladalam go po kilku glebszych z przyjaciolmi,ale taka atmosfera sprzyja tego typu filmom:P bez procentowej atmosfery nie bawia ludzi takie niskie zarty:P
dla mnie 9 i do ulubionych! Ludzie nie skupiajcie sie na fabule bo jest głupia! nie wczytujcie sie w polskie tłumaczenie- po prostu słuchajcie- słuchajcie co tam mówią tą łamaną angielszczyzną! sandler zajebiscie gada z australijsko-tybetańskim;p akcentem, jego texty rozwalają (fizzy bubbeleh, khaanuroo, let's go!, hello down there in the fagala hole, the bush is the biggest!..;-)- to jest jeden z tych filmów tak głupich że az fajnych!