Nie licząc paru Bollywodzkich filmów, jest to pierwszy film który wyłączyłem po połowie oglądania. Zaczyna się fajnie, ale po tym co następuję później czyli: sex ze starszymi kobietami po obcięciu włosów, czy sex z matką kolegi wyłączyłem. Jest to komedia z typu "największy kretyn wyrywa najlepszą laskę". Mnie się nie podobał, ale są różne gusta. Pozdrawiam