Wyłączyłem kompa. "Czas na chwilę relaksu" - myślę sobie. Włączyłem Polsat - leci owa komedia. Obejrzałem 5-10min. Wróciłem online by ocenić i spokojnie idę spać.
"Obejrzałem 5-10min"- Typowe. Nie ma to jak obczaić napisy z obsadą, prolog i ewentualnie jedną zwykłą scenę z których nie wynika zbyt wiele zamiast całego filmu, który jest o niebo ciekawszy...
Szkoda komentować niektóre opinie bo -rzadko używam takich określeń- żal dupę ściska.
Pozdrawiam.
Ja próbowałam obejrzeć ale udało mi sie tylko 20 minut. Po prostu dłużej sie nie dało... w ogóle nie śmieszny ani nie ciekawy. Śmiałam sie tylko jek złapał rybe w poślady.
Gdyby było tak jak piszecie film nie miałby oceny 6,3 ani nie byłby nominowany do Teen Choice.
Dla mnie film bombśmieszny i - co najważniejsze - z wieloma momentami zapadającym i w pamięć i ta muzyka...
Też uważam że film jest bombowy :) Moim zdaniem jeden z najbardziej udanych filmów Sandlera. Zgadzam że ma sporo zabawnych momentów zapadajacych w pamięć