Myslałam, że czegoś gorszego niż Straszny film już nie można nakręcić, ale jednak! Byłam w kinie i żałuję straconego czasu i pieniędzy jak nigdy, nawet z głupoty twórców nie chciało mi się smiać(tak jak to robię przy większości amerykańskich komedii tego typu)... pozostaje jedynie płakac, że kogos moga bawić takie żarty. Wszystko podane jak na tależu, zero podtekstów, tylko usiąść przed ekranem z browcem w puszce i bekac przez smiech co druga scenę... AMERYKA!