Jeśli by mu się udało znaczyło by to że narody te mają fatalny gust.
Toż to coś Borata chyba nawet przebiło poziomem żenady.
Oczywiście rozumiem że humor taki ma swoich odbiorców, ale adresowanie go żydów i arabów
może samo w sobie być obrazą:)
Nawiasem mówiąc autor filmu chyba nawet nie otarł się o sedno problemu o którym opowiada.