nie wiem dlaczego tak jedziecie po tym fryzjerze... nie wszystkie filmy musza byc powazne i sklaniajace do przemyslen. moze czasami warto obejrzec smieszna komedie, ktora pozwala sie oderwac od codziennosci? jesli ktos byl w usa zrozumie np. zarty ze sklepami z elektorniką. dla mnie film byl swietny, usmialam sie do lez.