Ogólnie film trochę słaby, na początku jeszcze jaki taki, ale końcówka już była mega słaba. Rozwaliło mnie też, że na końcu główna bohaterka wypiła ze znajomymi będąc w ciąży.
Dla mnie całkiem niezły film.Głównie ze względu na fajny klimat w górach na odludziu.Oraz za seksi terapeutkę psycholkę :D
Ale nie wiadomo o co chodziło z tym kablem połączonym z samochodem bo przecież nie był to elektryczny. Słychać było rozrusznik