Wyśmienita jak na polskiego twórcę reżyseria. Kadrowanie i blokowanie aktorów niemalże nie spotykane na naszym podwórku. Kadry są przemyślane, zróżnicowane, kręcone z różnych kątów, sporo w nich ruchu. Każde najmniejsze przemieszczenie się bohatera albo motywuje ruch kamery albo jest w celu zrobienie miejsca dla innej postaci. Zbliżenia na przedmioty są tylko gdy są one istotne lub w celu rozpoczęcia ujęci i następnie przeobrażenia się w inne kompozycję.Mało w polskim kinie tego typu kręcenia.