Tadeusz Boy-Żeleński (T. Kot), Witkacy (M. Dorociński), Joseph Conrad (A. Seweryn) i Bronisław Malinowski (W. Mecwaldowski), cztery znakomitości zakopiańskiej bohemy budzą się po mocno zakrapianej, całonocnej imprezie. Głowy pękają im od kaca, nikt nic nie pamięta, a sytuacji nie poprawiają znalezione na podłodze zwłoki nieznanego... czytaj dalej
a tak liczyłem, że się pośmieję, a tu nie ma z czego. Tak pokombinowane, że przekombinowane. Zebrać do kupy takich aktorów i zrealizować kiepski film, to trzeba potrafić.
i ostrzeliwanie "wroga" ze słomy przez ludzi Piłsudskiego :D "no, wróg pokonany" :D
cały film the best, ale na tych dwóch scenach mnie najbardziej przekręciło ze śmiechu
Ekscentryczny Witkacy (Dorociński już dawno skradł moje serce), bojaźliwy Malinowski, ciapowaty Żeleński, jedyny głos rozsądku Conrad i nadpobudliwy Piłsudski to coś, czego bardzo dzisiaj potrzebowałam. Niemniej uważam, że nie jest to film dla każdego, bo jest to dość specyficzne kino z dziwnym poczuciem humoru. Ale...
więcejNo i jest! Doskonały film rozrywkowy jakiego nie było od dłuższego czasu w polskim kinie! Film Macieja Kawalskiego jest śmieszny, pełen nieoczekiwanych zwrotów akcji i błyskotliwych dialogów. Do tego wspaniała gra aktorska!
No i całe szczęście, że Witkacy, Boy, Conrad, Malinowski, Piłsudski!!!! i zeszli z pomnikowego...