Film jest poprostu genialny ! Widziałam go już dwa razy i mam zamiar iść po raz trzeci !! Leonardo jak zwykle popisał się swoją grą aktorską , doskonale wcielił się w rolę niespełnionego podróżnika , który tak do końca sam nie wie czego pragnie . Gdy wreszcie dociera na domniemany rajski ląd sprawy zaczynają toczyć się inaczej niż powinny . Są tylko dwa małe problemy . Otóż ,po pierwsze : ciężko jest skupić swoją uwagę ( mam tu na myśli zagorzałe fanki boskiego Leo)na czytaniu napisów pojawiających się na dole ekranu w momencie gdy zaraz nad nimi Leonardo uakazuje swój nagi tors , po drugie : po wyjściu z kina dopadła mnie chwilowa depresja spowodowana przygnieceniem mnie przez szarą , ciężką i brudną rzeczywistoś .Mając świadomość , że gdzieś na świecie jest wyspa taka jak ta , na której kręcono film ciężko jest powrócić do książek , szkoły , pracy lub czegokolwiek innego równie zwyczajnego ... tym bardziej , że stąpał po niej boski Leo !!!!!!!