Film w zasadzie taki sobie, ale...
Poszedłem do kina aby wreszcie zobaczyć na ekranie Leonarda. Oczywiście kino wypełniło się młodymi fankami tego aktora,
lecz na koniec widziełem niezadowolenie na niektórych twarzach. Myślę, że to za sprawą przesłania filmu.
To co czynimy (i czy jesteśmy uczciwi wobec siebie i innych) ma wpływ na to co się wokół nas dzieje.
Oto mamy plażę, wyspę, komunę ludzi tam żyjącą i oto cały film. Jednak film daje nam możliwość przemyślenia
często własnego życia i własnego postępowania.
Osobiście miałem burzę wózgu po wyjściu z kina, więc polecam.
Treść oceniam dość wysoko, reszta specjanie nieistotna.