nie wiem czy ci "antyfani" leonardo, którzy tak go atakują, zwłaszcza mowiąc o "titanicu", słyszeli jego ostatnią wypowiedź kiedy powiedział, że ta rola go zniszczyła i dziś żałuje że ją wybrał? nie wiem czy wiecie że do tamtej roli, jacka, kandydowało wielu innych aktorów młodego pokolenia, jak chociażby stephen dorff czy billy crudup. i to tak samo oni mogli być na miejscu leo, tzn. w takiej sytuacji jak on. wracając do "niebiańskiej plaży" uważam, że tu również dicaprio dobrze wykonał swoją robotę i bardzo dobrze zagrał. i dalej uważam, że to on bardziej pasuje do tej roli niż ewan mcgregor. osobiście nic do niego nie mam, też jest dobrym aktorem ("trainspotting" :)).
poza tym "niebiańska plaża" mnie odmieniła. myślę, że ten film pokazuje jak piękne miejsca są na ziemi. phi phi lay wisi teraz nad moim łóżkiem :) poszukajcie w necie - można znaleźć całkiem ciekawe zdjęcia, które pokazują jak miejsce w którym kręcono film jest odwiedzane przez turystów ;))
no di caprio po prostu jest dobrym aktorem:) "niebiańska plaża" tylko potwierdza ten fakt. film mnie nie odmienił, ale był dobry. spodziewałam sie raczej czegoś w stylu "błękitnej laguny" i jestem mile zaskoczona. co do ewana mcgregora to rzeczywiście nie pasuje do tej roli:)
pozdrawiam
Zgadzam się z wami, że Leonardo jest nie doceniany, ale cóż każdy aktor, który staje się znany na całym świecie musi ponieś koszta swojego sukcesu. Jednak myślenie jego antyfanów to już inna historia.
A co do jego roli w Titanicu to poiem tylko tyle, że cieszę się, że on właśnie miał okazje ją zagrać.
Popieram, znaczy jeszcze nie oglądałam "Niebiańskiej Plaży" [nad czym niezmiernie ubolewam:((]
Ale Leo to jeden z najlepszych aktorów, ludzie, którzy widzieli chociażby "Co gryzie Gilberta Grape'a" czy "Pokój Marvina" wiedzą o czym mówię :)
No, w końcu obejrzałam film:)
Mi się szczerze mówiąc bardzo spodobał, Leo jak zwykle pokazał klasę:)