Mi się podobał. Jest coś w tym filmie. Ma swoje mankamenty ale jednak jest o stracie , dużej i małej, o czymś ważnym. Nie wyjaśnia niczego do końca ,ale pewnie miał taki być. O gustach się nie dyskutuje , jedni wolą metal , inni Griga, czy discopolo ... Pewnie można było lepiej zrobić ale zawsze można lepiej zrobić wszystko , czyli inaczej. Nieco inne SF, trochę trzeba sobie dopowiedzć samemu, dla jednych więcej, dla innych mniej. Są też odbiorcy dla ktorych stanowczo za mało.