Obyło się bez epidemii tajemniczego wirusa, bez zamiany ludzi w zombi, bez potworów bez permanentnej strzelaniny. Dzieło George'a Clooneya jest prawdziwą perłą pośród zalewu chłamu spod znaku sci-fi.
Wiem, że są ludzie, których ten film przerasta. Nie należy się jednak sugerować ich opiniami.