Historia banalna, ale film oglada sie jednak przyjemnie.
Zasluga to zdecydowanie udanego doboru aktorow. B. fajna, emanujaca mlodzienncza sila rola Marka Probosza. Elegancka i dojrzala Katarzyna Walter (tak, tak i jej zdarzaly sie niezle role, a nie tylko straszliwe gnioty w stylu Lubie nietoperze).
Drugoplanowe...