Odległe miasteczko w Turcji. Tamtejsi mieszkańcy już dawno przywykli do srogich zim, jednak tym razem przeciągające się mrozy dają się wszystkim we znaki. Najchłodniejsza pora roku zdaje się nie mieć końca. Drogi są nieprzejezdne z powodu obfitych opadów śniegu. Mówi się, że niedźwiedzie zbyt wcześnie wybudziły się ze snu zimowego i atakują okoliczne zwierzęta. Chociaż nikt nie widział tego na własne oczy, wszyscy zaczynają się obawiać, że dzikie zwierzęta wkrótce wkroczą do miasta.
Pewnej nocy ginie mężczyzna.
Prowincjonalna Policja jest bezradna. Młoda pielęgniarka Asli (Merve Dizdar) zostaje wciągnięta w wir niefortunnych zdarzeń.